Afrykańskie biznesy J. Prigożyna i A. Łukaszenki

Powiązane z Jewgienijem Prigożynem liczne spółki (które będziemy tu najczęściej określać zbiorową nazwą Grupy Wagnera), poza granicami Rosji działają w trzech głównych lokalizacjach geograficznych: w Ukrainie, Syrii i szeregu krajów Afryki. Ich obecność została także zauważona w Wenezueli i w mniejszym stopniu na Sri Lance[1]. Afryka była najważniejszym zagranicznym źródłem dochodów zmarłego niedawno J. Prigożyna. Także Alaksandr Łukaszenka zaczął w ostatnich latach przejawiać zainteresowanie niektórymi krajami tego kontynentu.

Grupa Wagnera w Republice Środkowoafrykańskiej

Think tanki i międzynarodowe organizacje zajmujące się analizami danych ze źródeł otwartych, różnią się w ocenie zasięgu obecności sieci ,,Wagnera” w Afryce. Można założyć jednak, że obecność tych aktorów zaobserwowano w 16 krajach afrykańskich. Najlepiej udowodniona – i najprawdopodobniej najszersza – działalność ma miejsce w:

  • Republice Środkowoafrykańskiej (RŚ),
  • Sudanie,
  • Mali,
  • Mozambiku,
  • Libii
  • na Madagaskarze.

W poniższej analizie skupimy się na dwóch najlepiej zbadanych miejscach zaangażowania Prigożyna – Republice Środkowej Afryki i Sudanie. Sieć podmiotów, które były kontrolowane przez Prigożyna działa w RŚ w trzech obszarach: politycznym, militarnym i ekonomicznym. Początkowo wagnerowcy mieli szkolić oddziały RŚ kontrolowane przez władze w Bangi i zapewniać ochronę osobistą politykom. Powiązani z grupą byli oficerowie wojskowych służb specjalnych – Walerij Zacharow i Witalij Perfiliew – byli kolejno doradcami prezydenta Faustin – Archange Touadéra ds. bezpieczeństwa[2]. Wagnerowcy mieli także jakoby brać udział w negocjacjach pokojowych między rządem a milicjami. Od ok. 2020 r. (kolejnej odsłony wojny domowej) obecność najemników zaczynała być widoczna także w bezpośrednich działaniach zbrojnych przeciwko opozycji – początkowo jako wsparcie, stopniowo jednak przejmowali także dowodzenie operacyjne.

Z czasem pojawiało się coraz więcej informacji o obecności podwładnych Prigożyna w kopalniach złota i diamentów w tym kraju. Część operacji przeciwko milicjom RŚ była wynikiem dążenia do przejęcia kontroli nad złożami. Obecnie do największych operacji Grupy Wagnera w tej sferze należy kopalnia w Ndassima, w środkowej części kraju. Prigożynowska spółka Midas Group przejęła nad nią kontrolę w 2017 r., usuwając za zgodą władz środkowoafrykańskich kanadyjską firmę Axmin[3]. W 2022 r. firma otrzymała kolejną długoterminową koncesję na wydobycie na tym złożu i pozwolenie na jego rozbudowę[4]. Większość złotych i diamentowych złóż środkowoafrykańskich znajduje się jednak na zachodzie i wschodzie (w wypadku diamentów) kraju. Wydobycie jest rozproszone i realizowane przez lokalnych górników metodą chałupniczą lub – w wypadku miejsc z inwestycjami zagranicznymi – półprzemysłową. Organizacje z sieci Wagnera podejmują więc dwojaką działalność, by przejąć kontrolę nad handlem tymi towarami: poprzez kontrolowanie rynku oraz „nadzór” nad konkurencją.

Organizacje należące do „galaktyki Wagnera” w RŚ angażują się także w handel drewnem – tu z kolei działa firma Bois Rouge oraz produkcję i sprzedaż alkoholu. Istnieją również informacje o powierzeniu wagnerowcom kontroli celnej. Wreszcie, jak podkreślają analitycy think tanku Global Initiative, w RŚ ulokowano część spółek stanowiących łączniki między rosyjskimi przedsiębiorstwami Prigożyna, a jego biznesami w Afryce (zwłaszcza w Sudanie i na Madagaskarze). Poza wspomnianymi Midas Resources i Bois Rouge należą do nich Sewa Security Services (usługi bezpieczeństwa, głównie osobistego) oraz Lobaye Invest (wydobycie złota i diamentów).

Sudańskie przygody Grupy Wagnera

Najdłużej ze wszystkich krajów afrykańskich, firmy „kucharza Putina” obecne są w Sudanie, ale ich zaangażowanie – w przeciwieństwie do RŚ – ma ograniczony zasięg. Jego najemnicy pojawili się w tym kraju pod koniec 2017 r., na zaproszenie ówczesnego wieloletniego prezydenta kraju Omara Hassana al-Bashira, który liczył na wsparcie Grupy Wagnera przeciwko rosnącej w siłę opozycji. W ramach podziękowania władze sudańskie udzieliły jednej z kontrolowanych przez Prigożyna spółek (Invest M) kontraktów na wydobycie złota. Wagnerowcy wspierali al-Bashira nie tylko militarnie, ale także w operacjach dezinformacyjnych i udzielając doradztwa politycznego[5]. Wydobyciem zajmuje się obecnie spółka Meroe Gold, którą niedawno – by uniknąć zachodnich sankcji – przemianowano na al-Solang Mining. Władze w Chartumie, przyznając jej koncesję na wydobycie, zrezygnowały z przewidzianego prawem lokalnym pakietu 30 proc. własności, który powinien przypadać władzom[6]. Podobnie jak w RŚ, także i tu wagnerowcy stosują brutalne metody kontrolowania wydobywających złoto lokalnych górników.

Obalenie al-Bashira w 2019 r. i późniejszy konflikt wewnętrzny nie osłabiły jednak pozycji firm sieci ,,Wagnera” w Sudanie. Wydobycie i przemyt złota za granice pozostaje jedynym sektorem zaangażowania biznesowego firm Prigożyna w kraju. Po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę wywóz złota z Sudanu drastycznie wzrósł. Prawdopodobnie jego wartość przekracza tę, o której mówią dane pozyskane przez dziennikarzy CNN, sugerujące, że w 2021 r. z kraju wywieziono nielegalnie złoto o wartości prawie 2 mld USD.

Panorama rosyjskiego zaangażowania w Afryce

Choć obecność spółek z sieci kontrolowanej przez Prigożyna jest najbardziej medialnym przejawem rosyjskiej obecności na afrykańskim kontynencie, to rosyjskie zaangażowanie nie ogranicza się jedynie do tych przedsiębiorstw. Moskwa posiada jednak ograniczone możliwości biznesowego angażowania się w Afryce. Choć mniej więcej od 2012 r. próbuje aktywnie budować swoją pozycję na kontynencie, to w wielu miejscach nie jest w stanie skutecznie konkurować z innymi zagranicznymi aktorami – szczególnie Chinami. Dlatego Kreml, po kilku nieudanych projektach na początku swej afrykańskiej przygody, postanowił skupić się na wybranych sektorach. Rosyjska obecność w Afryce to przede wszystkim dostawy uzbrojenia. Moskwa jest największym sprzedawcą broni na kontynencie, a głównymi kupcami są Algieria, Libia i Nigeria. Dostawcą jest państwowa spółka „Rosoboronexport”.

Poza firmami Prigożyna inne rosyjskie firmy najemnicze także są zaangażowane na kontynencie, choć głównym kierunkiem ich działania są Ukraina i Syria. Do znanych przedsiębiorstw militarnych obecnych w krajach afrykańskich można zaliczyć: ,,Rusicz” (RŚ, powiązani z ,,Wagnerem”), „Rosyjski Ruch Imperialny” (Libia, prawdopodobnie finansowany przez Kreml), „Grupa RSB” (Libia, prawdopodobnie Somalia i Gwinea Równikowa, uznawana także za finansowaną przez wywiad rosyjski), ,,Redoubt” (Somalia, finansowane przez rosyjskich oligarchów – Olega Deripaskę i Gennadija Timchenkę), ,,Moran Security Group” (Nigeria i Somalia, ma być finansowana przez ,,Novaem”, czyli grupę kompanii zajmujących się produkcją sprzętu wydobywczego i rurociągowego, wywodzi się z niej m.in. dzisiejszy dowódca Grupy Wagnera Dmitrij Utkin), „Jastrząb” (Libia, prawdopodobnie finansowana przez rosyjski wywiad) i „Patriota” (Burundi, Gabon, Jemen, RŚ i Sudan, uważana za powiązaną z rosyjskim ministerstwem obrony)[7].

Inną istotną sferą, w którą próbują angażować się rosyjskie spółki jest energetyka. Dwa lata temu państwowy ,,Rosatom” rozpoczął budowę elektrowni atomowej w egipskim el-Dabaa[8]. Natomiast ,,Rosneft” pozyskał koncesje wydobywcze w Egipcie, Gwinei Równikowej, Mozambiku, Nigerii i Południowym Sudanie, jednak brak na razie informacji o rozpoczęciu realizacji wydobycia. Podobnie plany zaangażowania w Libii pozostają na razie w sferze projektów (wstępne porozumienie z ,,Libya National Oil Company” podpisano w 2017 r., ale jego realizację utrudniała wojna domowa i trwający proces pokojowy)[9].

Od 2019 r. największa prywatna rosyjska firma naftowa ,,Łukoil” dąży do rozszerzenia swej działalności w Nigerii, dołączając do projektów wydobywczych włoskiego ,,ENI” i pochodzącego z USA ,,Chewronu”. Spółka uniknęła sankcji UE i jest w stanie obchodzić sankcje USA, co pozwala jej na kontynuowanie zaangażowania. Firma działa również w Egipcie, Ghanie, Kamerunie i Kongo oraz podpisała porozumienie o współpracy w sferze wydobycia z Gwineą Równikową[10].

Fakt, że kluczowy dla rosyjskiej obecności w Afryce jest handel bronią i wsparcie militarne dla lokalnych władz, sprawia, iż prawdopodobnie w działalność biznesową w krajach regionu zaangażowani są wyżsi oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego (GZ – Główny Zarząd Sztabu Generalnego, dawniej Główny Zarząd Wywiadu) i być może także niektórzy funkcjonariusze cywilnych służb. Brak jednak szczegółowych informacji na temat tego zaangażowania – obecność na niedawnym szczycie Rosja-Afryka w Petersburgu generała Andrieja Awierianowa, który w GZ odpowiada prawdopodobnie za działalność dywersyjną[11] jest jedynie potwierdzeniem gotowości Moskwy do współpracy z afrykańskimi partnerami w sferze bezpieczeństwa.

Ponadto wymienione powyżej firmy inwestujące lub planujące inwestycje w krajach afrykańskich, kontrolowane są przez istotnych graczy rosyjskiego systemu władzy. Poza właścicielem ,,Łukoila” Wagitem Alekpierowem i kontrolującym ,,Rosnief” Igorem Sieczynem, warto wymienić właściciela ,,Rusalu” Olega Deripaskę oraz ,,Sewerstali” – Aleksandra Mordaszowa. Ponadto firma ,,Alrosa” jest kierowana przez Siergieja, syna Siergieja Iwanowa, wieloletniego współpracownika Putina.

Białoruski pośrednik

Białoruś długo służyła jako punkt przerzutowy dla części operacji prigożynowskich. Najbardziej znanym przykładem tej współpracy było rosyjskie wsparcie dla libijskiego generała Chalify Haftara, próbującego przejąć kontrolę nad Trypolisem. Choć – jak twierdzą eksperci – Prigożyn nie uważał Haftara za lojalnego sojusznika Moskwy (w przeciwieństwie do kierownictwa Ministerstwa Obrony, z Siergiejem Szojgu na czele) to Grupa Wagnera wspierała Haftara, początkowo szkoleniowo oraz wsparciem snajperskim, potem także bezpośrednio w walkach. W operacji uczestniczyli także członkowie innej grupy najemniczej– „Rosyjskiego Ruchu Imperialnego”.

Najemnicy Grupy Wagnera korzystali z ciężkiego sprzętu, m.in. zestawów rakietowych Pancyr-S1[12]. Libijskie media informowały także o dostawach z Białorusi śmigłowców bojowych dla Haftara[13]. Według analityków zajmujących się konfliktem libijskim, prawdopodobnie były to dostawy rosyjskie, które jedynie „zmieniały właściciela” w Mińsku. Transporty uzbrojenia (broni i amunicji) dla Haftara były często realizowane przez białoruskich pilotów, choć nie jest jasne, na ile były to działania samych władz białoruskich, a na ile obywatele białoruscy byli po prostu zwerbowani przez rosyjskie firmy najemnicze. Wsparcie finansowe zapewniały Zjednoczone Emiraty Arabskie, sojusznik Haftara w konflikcie.

Fakt, że Mińsk był wspomnianym punktem przerzutowym dla najemników Grupy Wagnera, został wykorzystany latem 2020 r., kiedy białoruskie służby aresztowały grupę wagnerowców, którzy udawali się na kontrakt do Wenezueli lub Sudanu (w zależności od źródeł). Oficjalną przyczyną zatrzymania było podejrzenie, że najemnicy będą próbowali zdestabilizować sytuację wewnętrzną w trakcie wyborów prezydenckich. Później władze w Kijowie utrzymywały, że w rzeczywistości zwabiono najemników do Białorusi, by później porwać ich w trakcie przelotu nad Ukrainą – w zatrzymanej grupie miały być osoby odpowiedzialne za zbrodnie w pierwszej fazie rosyjskiej agresji na Ukrainę. Inne możliwe wyjaśnienie sugeruje, że Łukaszenka chciał w ten sposób wywrzeć nacisk na Kreml, by ten pomógł w utrzymaniu stabilności politycznej i gospodarczej w Białorusi podczas wyborów. Niektóre media donosiły także, że białoruski przedsiębiorca Aleksandr Zingman (o którym więcej niżej), pośredniczył w 2017 r. w transakcji sprzedaży przez ,,Rosoboronexport” do Demokratycznej Republiki Konga rosyjskich samolotów szturmowych (prawdopodobnie Su-25)[14].

Libia okazała się też jedną z ostatnich przygód Prigożyna. Na początku sierpnia, gdy zaczęły pojawiać się informacje, że najemnicy „Wagnera” jednak mogą opuścić Białoruś, niedługo przed śmiercią właściciela firmy, krążyły pogłoski o nowym zaciągu do działań grupy w Libii. Prawdopodobnie był to efekt spotkania „kucharza Putina” z Haftarem w październiku, podczas którego Prigożyn miał zażądać od libijskiego watażki 200 mln USD za pomoc w utrzymaniu zdobyczy terytorialnych i ochronę wydobycia ropy[15].

Bezpośrednio przed swoją śmiercią Prigożyn odwiedził jeszcze Republikę Środkowoafrykańską, gdzie otrzymał od wspieranych przez siebie sudańskich dowódców kolejny transport złota. W Mali nagrał propagandowe wideo[16]A dzień przed katastrofą samolotu „kucharza Putina” libijskie Benghazi odwiedził zastępca rosyjskiego Ministra Obrony Junus-biek Jewkurow. Zapewniał Haftara, że „Wagner” będzie dalej go wspierał, choć już pod kontrolą ministerstwa[17]. Obiecywał większe zaangażowanie Rosji w tym północnoafrykańskim kraju.

Co może interesować Łukaszenkę w Afryce?

Białoruskie zaangażowanie na kontynencie afrykańskim jest zdecydowanie bardziej ograniczone niż rosyjskie. Białoruś posiada obecnie ambasady w pięciu krajach afrykańskich– Egipcie, Kenii, Nigerii, RPA i Zimbabwe. Co jednak ważniejsze dla realizowania działań charakterystycznych dla białoruskich władz, Mińsk posiada – jak na swoje możliwości – stosunkowo rozbudowaną sieć konsulów honorowych. Znajdują się oni w Angoli, Kamerunie, Ghanie, Maroku, Namibii, Nigerii, Sudanie i Etiopii.

W ostatnich latach białoruskie władze zaczęły aktywniej angażować się w Zimbabwe. Białoruski dziennikarz badający temat, Alieksiej Karpienko, określa Zimbabwe „startupem” łukaszenkowskich władz[18]. Osobą odpowiedzialną za ogólny nadzór nad współpracą Mińska z Afryką jest wieloletni współpracownik A. Łukaszenki W. Szejman, który obecnie nie zajmuje żadnych oficjalnych stanowisk i jest człowiekiem Łukaszenki do ,,zadań specjalnych”. Jednak bieżące operacje są prawdopodobnie koordynowane przez dwóch zbliżonych do Łukaszenki przedsiębiorców – wspomnianego już Alaksandra Zingmana i Alaksandra Zajcaua.

Zingman, który od 2019 r. jest konsulem honorowym Zimbabwe w Białorusi, stoi prawdopodobnie za bieżącym zaangażowaniem Mińska w tym kraju. Jest właścicielem działającej na kontynencie spółki „AFTRADE DMCC”, którą zarejestrowano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich [19]. Zingman od dłuższego czasu jest zaangażowany na kontynencie afrykańskim, zwłaszcza w sektorze dostaw produktów sektora elektromaszynowego oraz logistyki. Miał być także organizatorem pierwszego forum ekonomicznego Białoruś – Afryka w 2017 r. Choć oficjalnie Zingman nie zajmuje się handlem bronią, to w 2021 r. został na krótko zatrzymany w Demokratycznej Republice Kongo, gdzie miał jakoby rozmawiać z byłym prezydentem Josephem Kabilą o dostawach broni. Widziano go również podczas niedawnych wizyt białoruskiego ministra spraw zagranicznych Siarhieja Alejnikowa w Kenii i Gwinei Równikowej.

Niecały rok przed objęciem stanowiska konsula honorowego Zingman założył on wspólnie z Siergiejem Szejmanem, synem Wiktora Szejmana, spółkę ,,Midlands Goldfields Foundation”, która dzięki wcześniejszym wizytom Wiktora Szejmana w Harare stała się większościowym (70 proc.) udziałowcem w ,,Zim GoldFields Limited”, spółce posiadającej prawa do wydobycia w kilku punktach kraju. Pozostałe 30 proc. należy do spółki państwowej ,,Zimbabwe ZMDC”. Najbardziej zaangażowane prace poszukiwawcze prowadzone były w zachodniej prowincji Manicaland. W okolicach 2020 r. prace spółki prawdopodobnie zostały zawieszone[20].

Ambasadę w Harare otwarto latem 2022 r., a w styczniu 2023 r. Łukaszenka po raz pierwszy złożył wizytę w stolicy Zimbabwe. Poza kwestiami inwestycji w złoto i dostaw sprzętu rolniczego, podczas wizyty miano rozmawiać także o wydobyciu diamentów, w których miałby uczestniczyć ,,BiełAz”, jako dostarczyciel sprzętu wydobywczego[21].

Drugą osobą, ważną dla białoruskiego zaangażowania w Afryce, jest inny biznesmen – Alaksandr Zajcau, pełniący funkcje konsula honorowego Zambii. Zaangażowany jest między innymi w biznes logistyczny i jest jednym ze współwłaścicieli centrów logistycznych, m.in. w Orszy, ale posiada także aktywa w sektorze chemicznym czy metalowym[22] Na różnych etapach swej kariery był doradcą A. Łukaszenki, jego syna Wiktora oraz premierów Siarhieja Sidorskiego i Siarhieja Rumasa. Jego głównym wehikułem biznesowym jest firma ,,Sohra”, zarejestrowana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich a sam Zajcew jest ponoć rezydentem tego kraju. ,,Sohra Mining”, należąca do tego holdingu od 2018 r. poszukuje złota w Ghanie i Sudanie[23].

ZAE są istotnym elementem białoruskiego zaangażowania w Afryce. Zarejestrowane są tam firmy pośredniczące w handlu między Białorusią a krajami afrykańskimi, w tym w handlu bronią. Ulokowano tam, poza wspomnianymi holdingami Zingmana i Zajcaua np. spółkę-córkę „Biełtecheksport”, zajmującą się handlem sprzętem wojskowym. Warto też wspomnieć, że obecny białoruski premier, Raman Hałouczanka był w latach 2013-2015 ambasadorem Białorusi w tym kraju.

ZEA były także punktem przeładunkowym dla złota importowanego (legalnie i nielegalnie) z krajów Afryki, w tym, prawdopodobnie pochodzącego z operacji spółek Prigożyna w Mali i Republice Środkowoafrykańskiej. Od dawna były one też istotnym miejscem lokowania innych rosyjskich spółek, a proceder przenoszenia się firm z Rosji przybrał na sile wraz z kolejnymi etapami nakładania sankcji na rosyjską gospodarkę. Nie wydaje się zatem przypadkiem, że bezpośrednio przed swoją wizytą w Harare Łukaszenka odwiedził ZEA a drugą wizytę w Emiratach złożył zaraz po spotkaniach w Zimbabwe. Oficjalnie podczas spotkań omawiano kwestie współpracy w dziedzinie wysokich technologii, ale częścią rozmów mogła być także przyszłość białoruskich projektów w Zimbabwe[24].

Podsumowanie i wnioski

  • Wstępne informacje sugerują, że kontrolę nad siecią najemniczą „Wagnera” w Afryce przejmuje rosyjskie Ministerstwo Obrony, co oznacza zatem zwycięstwo nad „kucharzem Putina” szefa tego resortu i osobistego wroga Prigożyna, Siergieja Szojgu,. Sieć „Wagnera” była z pewnością najważniejszym jednostkowym rosyjskim aktorem w krajach kontynentu. Wynikało to przede wszystkim z faktu, że były one gotowe wspierać lokalnych liderów, niezależnie od prowadzonej przez nich polityki wobec własnej ludności. Nieprzypadkowo najgłębiej Grupa Wagnera zaangażowana jest w dwóch wysoko niestabilnych krajach..
  • Nie jest jeszcze jasne, jak te działania przełożą się na biznes, który wcześniej kontrolowany był przez zmarłego szefa najemników. Z pewnością część wyższych oficerów wywiadu wojskowego będzie starała się przejąć niektóre przedsiębiorstwa. Wydaje się jednak, że Putin będzie chciał uniknąć nadmiernego ich skupienia w jednym ośrodku, co może oznaczać przejęcie niektórych najbardziej lukratywnych inwestycji przez zaufanych ludzi Kremla działających już w Afryce.
  • Potencjalnie zainteresowany rozszerzeniem swej działalności może być Oleg Deripaska, który nie tylko zaangażowany jest w regionie biznesowo, ale także finansuje jedną z działających na kontynencie grup zbrojnych. Informacje o planowanym rozszerzeniu rosyjskiej obecności w Libii może z kolei dotyczyć zwiększenia aktywności w tym kraju „Rosniefti” Igora Sieczyna.
  • W tym procederze „podziału łupów” może chcieć wziąć udział też sam Łukaszenka. Działalność jego wysłanników – Szejmana, Zingmana i Zajcaua wskazuje, że – podobnie jak firmy należące wcześniej do Prigożyn – zainteresowany jest on przede wszystkim wydobyciem złota oraz diamentów. Niewykluczone, że będzie musiał jednak poczekać na dokończenie procesu podziału „afrykańskiego imperium”. Jego wysłannicy w Zimbabwe, głównym obecnie miejscu zaangażowania Łukaszenki, będą musieli prawdopodobnie porozumieć się z „Alrosa” – wydobywcą diamentów, kontrolowaną przez Siergieja Iwanowa młodszego. Nie można także wykluczyć, że firma Zajcaua obecna już w Sudanie będzie próbowała choć częściowo wypełnić powstałą w tym kraju pustkę po Prigożynie. Niezależnie jednak od przyszłego rozwoju sytuacji, Mińsk będzie mógł liczyć jedynie na niewielkie (w porównaniu do aktorów rosyjskich) zaangażowanie na kontynencie afrykańskim.

 

Autor analizy: Kacper Wańczyk

 

[1]Thoms S., Russia’s Wagner Group: Where is it active?, ,,Deutsche Welle” 25.06.2023, https://www.dw.com/en/russias-wagner-group-where-is-it-active/a-66027220, (dostęp: 10.08.23).

[2] J. Stanyard, T.Vircoulon, J.Rademeyer, The Grey Zone. Russias military mercenary and criminal engagement in Africa, ,,Global Initiative Against Transantional Crime”, https://globalinitiative.net/analysis/russia-in-africa/, (dostęp: 10.08.23).

[3] Tamże.

[4] C. Doxsee, J. S. Bermudez Jr., J. Jun, Central African Republic Mine Displays Stakes for Wagner Group’s Future, ,,Centre For Strategic and International Studies”, https://www.csis.org/analysis/central-african-republic-mine-displays-stakes-wagner-groups-future, (dostęp: 10.08.23).

[5]J. Stanyard, T.Vircoulon, J.Rademeyer, dz. cyt.

[6]K. Sharife, L. Dihmis, ZAyin, E. Klazar and ,,Le Monde”, Documents Reveal Wagner’s Golden Ties to Sudanese Military Companies, „Organised Crime and Corruption Reporting Project”, https://www.occrp.org/en/investigations/documents-reveal-wagners-golden-ties-to-sudanese-military-companies, (dostęp: 8.08.23).

[7] Catalog of Russian PMCs: 37 private military companies of the Russian Federation, Molfar OSINT agency, https://molfar.com/en/blog/catalog-of-russian-pmcs, (dostęp: 5.08.23).

[8] Russian firm builds Egypt’s first nuclear plant, ,,Deutsche Welle” 21.07.2022, https://www.dw.com/en/russian-company-starts-building-egypts-first-nuclear-plant/a-62559065, (dostęp: 4.08.23).

[9] B. Bianchi, A. B. Bukarti, E. El-Badawy, S. Munasinghe, Security, Soft Power and Regime Support: Spheres of Russian Influence in Africa, Tony Blair Institute for Global Change, 23.03.2022, https://www.institute.global/insights/geopolitics-and-security/security-soft-power-and-regime-support-spheres-russian-influence-africa, (dostęp: 4.08.23).

[10]E. Gupte, Russia’s Lukoil keen to expand upstream presence in Africa: official, S&P Global, 2.10.2022, https://www.spglobal.com/commodityinsights/ko/market-insights/latest-news/oil/100622-russias-lukoil-keen-to-expand-upstream-presence-in-africa-official, (dostęp: 1.08.23).

[11] В саммите „Россия – Африка” участвовал начальник Чепиги и Мишкина, Radio Svoboda, 1.08.2023, https://www.svoboda.org/a/v-sammite-rossiya-afrika-uchastvoval-nachaljnik-chepigi-i-mishkina/32529334.html (dostęp: 2.08.23)

[12] S. Ramani, dz. cyt.

[13] A. Assad, Egypt, UAE, Jordan, and Belarus provided military support for Haftar, SIPRI says, Libya Al-Ahrar, 9.03.2020, https://libyaalahrar.net/egypt-uae-jordan-and-belarus-provided-military-support-for-haftar-sipri-says/ (dostęp: 6.08.23).

[14]Alleged arms dealer Alexander Zingman arrested in DRC, „Daily Maverick”, 23.03.2021, https://www.dailymaverick.co.za/article/2021-03-23-alleged-arms-dealer-alexander-zingman-arrested-in-drc/, (dostęp: 2.08.23).

[15] B. Faucon, D. Hinshaw, J. Parkinson, N. Bariyo, The Last Days of Wagner’s Prigozhin, The Wall Street Journal, 24.10.2023, https://www.wsj.com/world/russia/prigozhin-wagner-plane-crash-last-days-2c44dd5c, (dostęp: 27.08.23)

[16] Tamże.

[17] What happens to the Wagner Group after Yevgeny Prigozhin plane crash?, Reuters, 24.08.2023, https://www.reuters.com/world/europe/what-happens-wagner-mercenary-group-after-prigozhin-plane-crash-2023-08-24/, (dostęp: 27.08.2023).

[18]A. Отрощенков, Расследователь Алексей Карпеко: Я несколько лет пытался копать на беларусскую электростанцию в Зимбабве, Reform.by, 1.02.2023, https://reform.by/rassledovatel-aleksej-karpeko-ja-neskolko-let-pytalsja-kopat-na-belarusskuju-jelektrostanciju-v-zimbabve, (dostęp: 02.08.23).

[19]A. Гулицкий, Теневые консулы: зачем беларусские бизнесмены становились дипломатами-добровольцами, Belarusian Investigation Centre, 14.11.2022, https://investigatebel.org/ru/investigations/tenevye-konsuly-zachem-belarusskie-biznesmeny-stanovilis-diplomatami-dobrovolcami, (dostęp: 02.08.23).

[20]A. Ярошевич, A. Карпека, Как сын Шеймана добывал золото в Африке, Belarusian Investigation Centre, 4.10.2021, https://investigatebel.org/ru/investigations/yak-syn-shejmana-zdabyva-zolata-afrycy, (dostęp: 02.08.23).

[21]И. Малиновский, „Доверяй, но проверяй”. Из-за санкций Россия и Беларусь открыли для себя более перспективные рынки Африки?, Радио LRT, 6.02.2023, https://www.lrt.lt/ru/novosti/17/1881902/doveriai-no-proveriai-iz-za-sanktsii-rossiia-i-belarus-otkryli-dlia-sebia-bolee-perspektivnye-rynki-afriki, (dostęp: 02.08.23).

[22]ТОП 200 успешных и влиятельных бизнесменов Беларуси – 2019: Александр Зайцев, Ежедневник, https://web.archive.org/web/20210628103736/https://ej.by/rating/business2019/alexandr-zaytsev.html, (dostęp: 02.08.23).

[23]Какой белорусский бизнес стоит за добычей золота в Африке, Golden Front, 18.12.2018, https://www.goldenfront.ru/articles/view/kakoj-belorusskij-biznes-stoit-za-dobychej-zolota-v-afrike/, (dostęp: 02.08.23).

[24]D. Galeeva, Inside Belarus’ Growing Partnership with the UAE, „Gulf International Forum”, https://gulfif.org/inside-belarus-growing-partnership-with-the-uae/, (dostęp: 31.07.23).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *