„Im dłużej trwa nasz protest, tym gorzej znosi go reżim. Przeraża go, że ludzie już trzeci miesiąc chodzą na marsze – i on znów rozpoczyna tortury w areszcie śledczym. Zatrważa go, że ludzie pomagają protestującym poprzez fundusz solidarności, więc reżim blokuje karty tym, którzy tę pomoc otrzymują. Wkurza go, że biznesy nie milczą i wspierają strajki, dlatego szantażuje powstaniem przymusowych związków zawodowych, które byłyby wbrew prawu. Denerwuje go, że Białorusini nie rezygnują z ani jednego swojego postulatu. Dlatego wprost grozi protestującym wyrokami, a liderom protestów – brutalną śmiercią.
Jednak, dopóki stosował wszystkie środki przymusu wobec nas, z każdym dniem tracił władzę – i teraz został sam w tej maszynie przemocy, którą sam stworzył. Wszyscy widzimy, że ta maszyna zmierza donikąd. Dlatego teraz, jak nigdy wcześniej, ważne jest, by wzajemnie pomagać sobie przejść ten etap.
Pojednajcie się. Porozmawiajcie z sąsiadami i kolegami, wstąpcie w niezależne związki zawodowe i twórzcie grupy pomocy wolontariackiej. Zapamiętajcie: każda wielka polityczna kampania czy akcja rozpoczynała się od malutkiej rozmowy przez Messenger. Dlatego grupujcie się razem i pomyślcie, jakie działania mogą teraz pomóc w naszej wspólnej walce. Na przykład, jeśli banki nie wzbudzają takiego zaufania, że kradną Białorusinom ich pieniądze (1 400 000 rubli odszkodowania za przemoc i tortury), znaczy to, że należy wypłacić ze swoich kont wszystkie środki – i tym samym zatrzymać ten akt bezprawia.
Mówcie nam, jakie kroki są niezbędne i jaka pomoc jest wam potrzebna, żeby je wykonać. Piszcie na chat-bot @nashgorod_bot, abyśmy mogli zobaczyć wasze inicjatywy i wspierać je. W ten sposób dojdziemy do prawdziwej samoorganizacji – do siły, której absolutnie nie można złamać i zakończyć. Wierzę, że razem jesteśmy gotowi doprowadzić rozpoczęte sprawy do końca!”
Przetłumaczono z https://t.me/the_village_me/21529
