W artykule dla magazynu „IPG — Polityka międzynarodowa i społeczeństwo” analityk polityczny Artiom Szrajbman wyjaśnił, dlaczego reforma konstytucyjna Łukaszenki nie uratuje jego reżimu.
Tezy z artykułu:
- Łukaszenka będzie musiał przeprowadzić reformę konstytucyjną ze strukturami, które ma w garści, ponieważ przywódcy zwolenników zmian nie uznają nawet prawa Łukaszenki do przyjęcia nowej Konstytucji. W konsekwencji referendum w sprawie uchwalenia tej konstytucji wiele osób zignoruje.
- Łukaszenka nie chce stracić pełnej kontroli nad polityką w kraju. Jeśli zdecyduje się powtórzyć sztuczkę Nazarbajewa [prezydenta Kazachstanu, który ustąpił ze stanowiska w trakcie trwania kadencji – przyp. tłum.], zaczną się problemy. Białoruska gospodarka nie pozwoli na łatwe przezwyciężenie kryzysu, a sam Łukaszenka jest skrajnie niepopularny.
- Każdy wybrany przez Łukaszenkę następca prędzej czy później zdystansuje się od niego — z powodu grzmiącej mieszanki niskiej oceny byłego prezydenta, kryzysu gospodarczego i międzynarodowej izolacji.
- Jeśli Łukaszenka przeprowadzi reformę konstytucyjną, ale w jej wyniku będzie nadal prezydentem, spowoduje wzrost protestów i wzrost presji ze strony Rosji.
- Najlepszą opcją dla Łukaszenki są negocjacje w sprawie gwarancji bezpieczeństwa lub mianowanie na stanowisko tymczasowej głowy państwa kompromisowej postaci, która przekona niezadowolonych, że Łukaszenka naprawdę odchodzi i nadchodzą reformy. Tak czy inaczej, wydarzenia w 2020 roku są punktem zwrotnym, który doprowadził karierę Łukaszenki do upadku.
Przetłumaczone z: https://t.me/kyky_org/10660
