Dziennikarz TUT.BY, którego wieczorem 11 sierpnia zatrzymano w Brześciu, został zwolniony. Miał na sobie kamizelkę TUT.BY, został pobity, zabrali mu sprzęt.
– Załamali mi ręce, zaciągnęli mnie do samochodu, zerwali z szyi odznakę z identyfikatorem służbowym i kamerą, z pleców – plecak ze sprzętem. Bili mnie po nogach i w dolnej części pleców gumowymi pałkami” – powiedział Stanisław.
Cały sprzęt Stanisława – aparaty fotograficzne, smartfony, nawet inteligentne zegarki – jest w Komisji Śledczej. Jak wyjaśniono, zostały one zabrane w sprawie karnej.
Noc i kolejny dzień dziennikarz spędził w celi z jeszcze 5 aresztowanymi osobami.
Źródło: Belsat.