„Nowa Białoruś” (cz. 2): między wsparciem społecznościowym a cyfrową demokracją

Logiczną konsekwencją uruchomienia takiego ekosystemu jest kwestia rozliczeń wewnątrz samego systemu. O ile dla większości obywateli świata Zachodu nie stanowi to żadnej trudności, o tyle w przypadku Białorusi, szczególnie po uwzględnieniu doświadczeń z kampanii solidarności i wsparcia w roku 2020, ta kwestia wydaje się być jedną z kluczowych. W założeniach CB będzie wykorzystywała płatności elektroniczne. Deweloperzy projektu zaznaczali, że prowadzono rozmowy z jedną z europejskich instytucji finansowych, która jest gotowa świadczyć realne usługi bankowe dla mieszkańców Białorusi. Najprawdopodobniej w takim przypadku musiałby zostać wdrożony jeden z unijnych systemów identyfikacji osoby poprzez ścieżkę cyfrową w połączeniu z zestawem dokumentów, tak jak wymagają tego europejskie regulacje bankowe.

Kolejnym istotnym czynnikiem działania „Nowej Białorusi” jest wymiar społecznościowy, który zakłada nie tylko komunikację, ale i „zauważanie” samych siebie przez korzystanie i udostępnianie usług oraz pomocy w ramach odrębnej społeczności białoruskiej. Do takich działań należą przede wszystkim wydarzenia o charakterze kulturalnym i działania solidarnościowe.

Znaczenie tego wymiaru szczególnie podkreślał jeden z twórców CB Pavel Liber, zaznaczając, że istnieje zamiar stworzenia społeczności, która będzie mogła wchodzić w interakcje przez zestaw usług.

Żeby to wszystko działało, zostanie uruchomiona platforma eventowa, huby kulturalne i podróżnicze dla Białorusinów, którzy są np. w obcych krajach lub zamierzają je odwiedzić. I platforma na zasadzie agregatora pomoże dowiedzieć się więcej o danym miejscu, pokaże jakie białoruskie organizacje i programy tam działają, z jakich usług białoruskiej społeczności w danym miejscu można skorzystać. W ten sposób ludzie, którzy są rozproszeni po całym świecie i fizycznie znajdują się w różnych krajach, zostaną połączeni łańcuchami powiązań o charakterze biznesowym, kulturalnym, usługowym czy pomocowym.

Twórcy ekosystemu „Cyfrowej Białorusi” chcą zachować i rozwinąć jedną z największych zdobyczy Białorusi-2020, czyli poczucie solidarności i gotowość do wzajemnej pomocy, które narodziły się w jakościowo nowych warunkach kampanii wyborczej i funkcjonują do dziś. Nowoczesne narzędzia cyfrowe mają tylko w tym pomóc. Największe i najważniejsze kampanie oraz inicjatywy samopomocy, wsparcia i solidarności dla różnych grup społecznym, z mniejszym lub większym powodzeniem funkcjonują nadal, organizują kampanie wsparcia, crowdfundingu społecznego, itp. W tym celu w ekosystemie znajdzie się specjalne narzędzie – aplikacja „Digital Solidarity”, agregująca ponad 20 różnych inicjatyw i funduszy pomocowych dla konkretnych osób. Najczęściej każda z ww. kampanii funkcjonuje jako odrębna inicjatywa, działająca na rzecz konkretnej społeczności, a zebranie tych różnych inicjatyw w jednym miejscu ma na celu usprawnienie i optymalizację ich działania.

Wprowadzenie funkcji „Digital Solidarity” w ramach ekosystemu „Cyfrowej Białorusi” będzie miało duże znaczenie w tym ważnym i drażliwym dla białoruskiej społeczności wymiarze identyfikacji, weryfikacji i potwierdzenia danych osobowych.

Temat ten ze względu na potencjalne represje wciąż pozostaje jednym z kluczowych dla osobistego bezpieczeństwa obywateli i ich bliskich, przebywających w samej Białorusi. Potrzebująca pomocy czy wsparcia osoba może raz zweryfikować się i potwierdzić tożsamość w dowolnej inicjatywie, należącej do „Digtal Solidarity”, a wszystkie pozostałe zsynchronizują się automatycznie. W założeniu takie narzędzie ma na celu usprawnić cały proces zarówno logistycznie, jak technicznie i czasowo.

Po ogłoszeniu startu prac nad projektem  „Cyfrowej Białorusi” oraz przejściu pod koniec 2022 roku do fazy testowej, jednym z najpopularniejszych tematów podejmowanych w ramach debaty na temat CB, była kwestia tego, czy platforma stanie się rzeczywistą odpowiedzią na coraz bardziej kurczące się pole działalności politycznej społeczeństwa białoruskiego. Dla politycznego wymiaru CB znaczenie ma przede wszystkim to, czy stanie się ona alternatywą dla rzeczywistej Białorusi i jej realnie działającemu systemowi oraz to, czy „kwestie wyborcze” będą w niej uwzględnione. Jest to tym bardziej istotne, że współczesny świat ma kilka stosunkowo skutecznie działających przykładów bezpośredniej demokracji cyfrowej oraz systemów wyborów elektronicznych. Dlatego – uwzględniając doświadczenie 2020 roku- ta kwestia jest jak najbardziej zasadna. Ma to znaczenie również ze względu na stosowane od tego czasu przez władze represje i postępujące „czystki” pola politycznego i medialnego, trwające nieustannie do dzisiaj.

Sami twórcy platformy „Nowej Białorusi” niejednokrotnie podkreślali znaczenie budowania odpowiedzialnego społeczeństwa demokratycznego w ramach ekosystemu. Jako przykład podawano funkcjonującą podczas  wyborów  w 2020 roku platforma „Golos”. Ta platforma może być bowiem potencjalnie wykorzystana zarówno jako narzędzie do pracy ze społeczeństwem w kwestiach stricte politycznych, takich jak liczenie głosów, demokracja bezpośrednia, etc. Z drugiej strony może się również sprawdzić jako dodatkowe narzędzie weryfikacji obywatelstwa – baza platformy „Golos” posiada już ok. 600 tys. kart do głosowania, co w tym przypadku automatycznie potwierdza posiadanie białoruskiego obywatelstwa. A to w przyszłości może być elementem krytycznie ważnej infrastruktury społecznej, bowiem obywatele, którzy już raz w 2020 roku potwierdzili tożsamość, nie musieliby robić tego powtórnie ze względu na potencjalne represje.

Nie byłoby konieczności udostępniania danych osobowych po raz kolejny, skorzystać można byłoby z już raz zweryfikowanych danych.

Kwestie demokracji bezpośredniej, ale i potencjalnej możliwości organizacji kampanii wyborczej czy głosowania w ekosystemie CB na razie wydają się być perspektywą długoterminową. Zawsze pozostaje jednak pytanie, czy takie głosowanie nie będzie jedynie instrumentem raczej symbolicznym oraz na ile będzie mogło mieć wpływ na rzeczywistą agendę polityczną w kraju. Kolejnym ważnym, ale często pomijanym pytaniem jest, kwestia tego jak będą w najbliższej przyszłości wyglądać relacje na linii CB – nowi liderzy polityczni. I choć cel wszystkich jest wspólny, to sama „Cyfrowa Białoruś” powstaje jako autonomiczny projekt, który nie jest związany z żadną z nowych struktur politycznych. Należy więc rozważyć kwestię, czy taki stan rzeczy nie stanie się nowym polem dla wewnętrznych konfliktów w najbliższej przyszłości.

Zobacz więcej: Część 1

Autor: Maxim Rust

redaktor działu OPINIE, analityk polityczny i badacz społeczny. Doktor nauk politycznych (UW). Główne zainteresowania badawcze to elity polityczne i transformacja ustrojowa w państwach poradzieckich oraz funkcjonowanie społeczeństw w dobie digitalizacji. Autor ponad pięćdziesięciu publikacji naukowych i publicystycznych. Jest redaktorem magazynu New Eastern Europe (www.neweasterneurope.eu).

Zobacz wszystkie wpisy od Maxim Rust → Zobacz całą redakcję portalu →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *