Łukaszenka otrzymał dziś od ambasadora Rosji kopie map z 1866 roku – zaraz po stłumieniu powstania Kalinouskiego. Na nich ziemie białoruskie jako prowincje są częścią imperium rosyjskiego.
Siargiej Nawumczyk w swoim kanale Telegram (https://t.me/Navumcyk/181) wspomina, jak w grudniu 1991 roku podobny prezent złożył ówczesny prezydent Rosji, Borys Jelcyn:
Podczas przemówienia Jelcyn przedstawił Radzie Najwyższej zdjęcie Białego Domu, przy którym odczytał dekrety o nieuznaniu Państwowego Komitetu Sytuacji Nadzwyczajnych podczas puczu sierpniowego, a następnie przekazał Białoruskim Siłom Zbrojnym kopię Świadectwa Obrony Orszy z 1664 roku.
Doradcy zapomnieli wyjaśnić prezydentowi Rosji, że w połowie XVII w. Białorusini walczyli z Moskwą (m.in. pod Orszą) i że w tym czasie wojska ze wschodu wybiły połowę ludności Białorusi”.
Źródło: Radio Swaboda
