Łukaszenka: Nasz kraj jest spokojny, a w Mińsku nie sposób myśleć o tym, jak dalej żyć

Główną przyczyną obecnie występujących wewnętrznych wydarzeń politycznych w Białorusi są wpływy z zewnątrz. Oświadczył tak Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z sekretarzem generalnym Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, Stanisławem Zasem – informuje BELTA.

„Niełatwe czasy przeżywa cały świat. Wszystko to przewidywano przed wyborami. Wielu twierdzi, że prezydent otrzymywał informacje, analizował, wiedział o tym. Nie, nie było żadnych informacji, co będzie po wyborach u nas czy ogólnie na świecie. Ale moje prognozy okazały się w 100% prawdziwe – zarówno w przypadku pandemii, jak i sytuacji, z którą się dziś mamy do czynienia. Nietrudno było to wszystko przewidzieć. Niestety, nasi zachodni, jak zwykło się mówić, partnerzy, uaktywnili się już za bardzo, przesadzili z podejściem do Białorusi – zaznaczył Aleksander Łukaszenka.

Według niego w Białorusi „nieszczególnie się tym przejmują, chociaż nie jest tu zbyt przyjemnie”.

„Cichy, spokojny kraj, a w Mińsku nie możemy zebrać się i pomyśleć, jak  żyć dalej. Ale myślę, że na pewno sobie z tym poradzimy. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości” – poinformował Łukaszenka. Sytuacja wewnętrzna nie jest po prostu skomplikowana, a jej główna przyczyna tkwi na zewnątrz. Nie byłoby zewnętrznej presji i wpływów, nigdy by tego na Białorusi nie było. Chociaż już przez to wszystko przechodziliśmy. Ale wtedy wpływ z zewnątrz był minimalny, a teraz jest znacznie silniejszy. Ale damy radę. Białorusini to ludzie mądrzy, poradzą sobie z tym.

Przetłumaczone z https://people.onliner.by/2020/10/15/lukashenko-u-nas-spokojnaya-strana-a-v-minske-nikak-ne-mozhem-podumat-kak-zhit-dalshe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *