Ukraina po tygodniu. Wojna w Izraelu nie wpłynie na wsparcie Ukrainy

Niespodziewany i bezprecedensowy atak terrorystów Hamasu na Izrael w ubiegły weekend oraz wojna, którą obecnie toczy Izrael, wywołała wiele pytań w środowiskach politycznych i eksperckich o ewentualnych skutkach wsparcia Izraela dla Ukrainy. Kres tym rozmowom postawiła najpierw Komisja Europejska, której rzecznik wprost oświadczył, że wojna w Izraelu nie wpłynie na wsparcie Ukrainy, a później – Stany Zjednoczone, ogłosiwszy nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Na tym tle Wołodymyr Zełenski zadeklarował gotowość wyjazdu do Izraela w ramach gestu solidarności. Zresztą, Izrael i Ukraina dzisiaj przeciwdziałają jednej „osi zła” XXI wieku, która wydaje się już sformowana – Federacja Rosyjska, Iran i Korea Północna. Dlatego demokratycznemu światowi zależy na zwycięstwie zarówno Izraela, jak i Ukrainy.

Sytuacja w Izraelu nie wpłynie na poparcie Ukrainy – Komisja Europejska.

„Nic w żadnym wypadku nie będzie miało wpływu na wsparcie, jakiego UE udziela Ukrainie. Nie ma co do tego wątpliwości” – powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer.

Drugi ochotnik z Estonii zginął w wojnie na Ukrainie.

Estoński żołnierz i kapitan batalionu zwiadowczego Tanel Kriggul, który dołączył do sił ukraińskich po inwazji Rosji, zginął w ataku rosyjskich dronów w pobliżu miasta Łyman w obwodzie donieckim. Informację podała Ambasada Estonii na Ukrainie.

29-letni Kriggul był jednym z bojowników Legionu Międzynarodowego i brał udział przede wszystkim w walkach w obwodzie charkowskim i donieckim, w szczególności w obronie miasta Bachmut.

Tanel Kriggul to drugi estoński ochotnik, który zginął w wojnie na Ukrainie. Pierwszym był kapitan Ivo Jurak, który zginął w bitwie pod Bachmutem w marcu 2023 roku.

Kułeba: Jeśli Ukraina przegra, będzie to koniec Europy.

Wojna Rosji na pełną skalę z Ukrainą ma dla Europy egzystencjalne znaczenie, dlatego Europejczycy nie mogą sobie pozwolić na to, aby nie wygrać razem z Ukrainą.

Opinię tę wyraził szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w wywiadzie dla dwutygodnika „Forbes”.

Według Kułeby w Europie dominuje narracja o długotrwałym wsparciu Ukrainy „w takim stopniu, w jakim jest to konieczne” do zwycięstwa.

„Usłyszano to od wysokiego przedstawiciela UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella oraz od ministrów. Dla Europy jest to wojna egzystencjalna. Europejczycy rozumieją – chodzi także o nich. Nie mogą sobie pozwolić na to, by nie zwyciężyć razem z Ukrainą w tej wojnie. Jeśli Ukraina przegra, będzie to koniec Europy” –powiedział ukraiński minister spraw zagranicznych.

Wołodymyr Zełenski odbył wizytę w Rumunii.

10 października w rezultacie wizyty Zełenskiego w Rumunii oba kraje podpisały deklarację o współpracy w kluczowych obszarach i zgodziły się na przyspieszenie szkolenia na F-16. Prezydent Rumunii złożył obietnicę dotyczącą wejścia Ukrainy do UE.

Ponadto Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z prezydentem Rumunii wspomniał o „dobrych wieściach” dotyczących artylerii i obrony przeciwlotniczej.

Warto dodać, że według agencji Bloomberg trzy państwa NATO – Turcja, Rumunia i Bułgaria – planują wspólną misję mającą na celu oczyszczenie min na Morzu Czarnym.

Belgia będzie dostarczać Ukrainie F-16 od 2025 roku.

Szef belgijskiego Ministerstwa Obrony Ludivine Dedonder zauważył, że od 2025 roku na Ukrainę zostanie wysłanych kilka belgijskich samolotów F-16, „w zależności od rozwoju naszych nowych zdolności w zakresie F-35”.

Dedonder nie podał, ile maszyn zostanie wysłanych na Ukrainę.

USA ogłosiły nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 200 mln dolarów.

Pakiet obejmuje amunicję do systemów obrony powietrznej, amunicję artyleryjską i rakietową, amunicję lotniczą precyzyjną, broń przeciwpancerną, sprzęt do zwalczania rosyjskich dronów.

Dania i Czechy zgodziły się na wspólną transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Sprzęt wojskowy dla Ukrainy będzie pobierany z magazynów czeskich firm prywatnych, a także produkowany w czeskich fabrykach na koszt duńskiego rządu.

W ramach pierwszej transzy oba kraje planują dostarczyć około 50 bojowych wozów piechoty i czołgów bojowych, 2500 pistoletów, 7000 karabinów, 500 lekkich karabinów maszynowych i 500 karabinów snajperskich, sprzęt walki elektronicznej i wywiadowczy, w tym „znaczną ilość” amunicji dużego kalibru.

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uznało Hołodomor 1932-1933 roku za akt ludobójstwa narodu ukraińskiego.

„Przywrócenie sprawiedliwości historycznej i upamiętnienie ofiar Wielkiego Głodu to jasny sygnał: sprawiedliwa kara za wszystkie przeszłe i obecne zbrodnie Moskwy jest nieunikniona” – powiedział Zełenski w swoim przesłaniu, dziękując za decyzję RE.

W swoim poście na Twitterze (X) szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba także podziękował za uznanie stalinowskiego Hołodomoru z lat 1932-1933 za akt ludobójstwa.

„Ważne jest, że PACE wezwała także wszystkie parlamenty państw członkowskich Rady Europy i inne parlamenty do pójścia za tym przykładem. Jest to słuszne z moralnego, historycznego i politycznego punktu widzenia” – zauważył minister.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *