Bezprecedensowa wizyta w Kijowie ministrów spraw zagranicznych i wyższych urzędników spraw zagranicznych wszystkich (!) państw UE stała się wyraźnym sygnałem tego, o czym minister spraw zagranicznych Ukrainy powiedział po spotkaniu: członkostwo Ukrainy w UE to wyłącznie kwestia czasu. Strategiczne decyzje już zapadły i wszystkie dyskusje o szczegółach wsparcia Ukrainy, które odbywają się w USA lub niektórych państwach europejskich, to wyznaczenie taktyki, dzięki której ten cel zostanie osiągnięty.
W poniedziałek, 2 października, do Kijowa przybyli ministrowie i wyżsi urzędnicy spraw zagranicznych 27 państw członkowskich UE, a także szef unijnej dyplomacji Josep Borrell oraz komisarz ds. rozszerzenia Oliver Varghey.
Ta wizyta, która zjednoczyła wszystkie państwa członkowskie UE, także na poziomie politycznym, jest bezprecedensowa i powinna udowodnić, że Ukraina pozostaje priorytetem dla Unii Europejskiej.
„Dziś spotykam ministrów spraw zagranicznych UE w Kijowie, co będzie pierwszym w historii spotkaniem wszystkich 27 państw członkowskich poza UE. Ponieważ przyszłość Ukrainy leży w Unii Europejskiej” – napisał Borrell rano 2 października.
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba po nieformalnym spotkaniu stwierdził, że w stolicach europejskich panuje zgoda co do przyszłego członkostwa Ukrainy. Według szefa ukraińskiego MSZ przy stole negocjacyjnym ministrów „wyczuto konsensus: członkostwo Ukrainy jest tylko kwestią czasu”.
Litwa otworzyła korytarz dla tranzytu ukraińskiego zboża.
Powinno to zmniejszyć presję na ukraińską granicę i zwiększyć dostawy ukraińskiego zboża do Afryki i innych krajów.
W ciągu najbliższych dwóch dni kontrola weterynaryjna, sanitarna i fitosanitarna z granicy ukraińsko-polskiej zostanie przeniesiona do portu w Kłajpedzie na Litwie dla wszystkich ładunków rolnych kierowanych do tego portu.
Umowa przyspieszy tranzyt przez terytorium Polski.
Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie skonfiskowane irańskie naboje.
Centralne Dowództwo Sił Zbrojnych USA w środę oficjalnie potwierdziło, że przekazało Siłom Zbrojnym Ukrainy amunicję pochodzenia irańskiego skonfiskowaną podczas próby przemytu do Jemenu.
Jak wynika z oświadczenia Centralnego Dowództwa USA, „2 października 2023 r. rząd USA przekazał Siłom Zbrojnym Ukrainy około 1,1 miliona sztuk amunicji kalibru 7,62 mm”.
Naboje te zostały przejęte jeszcze w grudniu 2021 roku przez siły morskie Centralnego Dowództwa USA na statku MARWAN I, który transportował je do twierdz Houthi w Jemenie z naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Jak czytamy w komunikacie, w lipcu tego roku rząd USA skonfiskował naboje na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości.
„Stany Zjednoczone są zaangażowane we współpracę z naszymi sojusznikami i partnerami, aby przeciwdziałać napływowi irańskiej śmiercionośnej broni do regionu wszelkimi środkami prawnymi, w tym sankcjami USA i ONZ, a także poprzez zakazy” – dodało Centralne Dowództwo USA.
3 października po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych odwołano przewodniczącego Izby Reprezentantów.
Wśród powodów podawanych przez niektórych Republikanów za naleganie na zwolnienie swojego kolegi, spikera Kevina McCarthy’ego, znajduje się współpraca z Demokratami w celu przyjęcia krótkoterminowej rezolucji w sprawie finansowania rządu USA oraz odmowa zablokowania pomocy dla Ukrainy.
Demokraci również poparli odwołanie mówcy.
Konieczność wyboru nowego przewodniczącego Izby Reprezentantów USA opóźnia rozpatrywanie 12 ustaw budżetowych mających na celu finansowanie rządu USA do przyszłego roku.
Prezydentka Słowacji skomentowała oświadczenie o nieudzieleniu Ukrainie pomocy wojskowej.
„Obecny rząd Słowacji, który składa rezygnację, ma konstytucyjnie ograniczone uprawnienia. Partie polityczne, które obecnie negocjują ewentualne utworzenie rządu, sprzeciwiają się zapewnieniu Ukrainie pomocy wojskowej” – wyjaśniła Zuzana Čaputova.
Dlatego jej zdaniem zatwierdzenie pakietu pomocy wojskowej przez obecny ustępujący rząd stworzy ryzykowny precedens dla zmiany władzy po przyszłych wyborach – podkreśliła rzeczniczka.
Dzień wcześniej słowackie media podały, że Ministerstwo Obrony kraju rozważa możliwość dostarczenia Ukrainie kolejnej partii broni. Mogło zostać przekazane już za prezydentury technokratycznego rządu Ludowita Odora, ale Čaputova sprzeciwiła się takiemu planowi.
Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotkał się z premierem Armenii Nikolem Paszinianem.
„Podczas naszego pierwszego spotkania z premierem Armenii Nikolem Paszynianem omawialiśmy sytuację bezpieczeństwa na Kaukazie Południowym. Ukraina jest zainteresowana stabilnością regionu i przyjaznymi stosunkami z krajami regionu. Rozmawialiśmy także o naszej współpracy dwustronnej i międzyregionalnej współpracy gospodarczej” – napisał Zełenski w sieciach społecznościowych.
