Udział w wiecach prorządowych jako obowiązkowy wymóg przy zatrudnianiu

Udział w wiecach prorządowych jako obowiązkowy wymóg przy zatrudnianiu, CO TAKIEGO?!
.
Mieszkanka Mińska Natalla Kuraczoua opowiedziała o swojej niedawnej rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko bibliotekarza, która nie powiodła się z powodu jednego punktu – okazało się, że oprócz pracy w bibliotece do obowiązków na tym stanowisku należą wiece prorządowe.
– Zostałam przyjęta przez wicedyrektorkę – dzieli się szczegółami rozmowy kwalifikacyjnej Natalla. – Powiedziała: „Jesteśmy gotowi panią przyjąć, ale wypłata będzie bardzo mała – 400 rubli [niespełna 600 zł, przy minimalnej krajowej w wysokości 375 rubli – przyp. tłum.], ponieważ nie ma pani specjalistycznego wykształcenia.” Ponadto, według niej, powinnam zdawać sobie sprawę, że biblioteka jest instytucją państwową, bez względu na sytuację w kraju, chcą spokojnej, dostatniej Białorusi, a we wszystkich wydarzeniach, które odbywają się w imieniu państwa, w tym wiecach, trzeba uczestniczyć. „Jeśli pani się nie zgodzi, nie będzie pani mogła tu pracować”.
Po rozmowie z pracownikami biblioteki Natalla przekonała się, że naprawdę są „zapędzani” na wiece. Co prawda, pracownicy ciągle wymyślają wymówki, aby na nie nie chodzić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *