Dzisiaj sąd w Mińsku utrzymał w mocy wyrok Kaciaryny Barysewicz w sprawie „zero promili” [Barysewicz zdementowała w swoim artykule informację władz, jakoby zmarły Raman Bandarenko był pijany w chwili śmierci – przyp. tłum.]. 19 maja powinna zostać zwolniona.
2 marca sąd skazał dziennikarkę na sześć miesięcy więzienia. Prokuratura uznała tę decyzję za zbyt łagodną i złożyła odwołanie, które dziś zostało odrzucone. Obrona Barysewicz nadal uważa, że jest niewinna i wnioskuje o uniewinnienie.
Przetłumaczone z https://news.tut.by/society/727257.html?tg