Miejsce pamięci zmarłego 18-latka zostanie zlikwidowane

Na spontanicznie powstałe miejsce pamięci Dzmitryja Stachouskiego, 18-latka, który dwa dni temu popełnił samobójstwo, skacząc z dachu wieżowca, przyjechali siłowicy.

Pod domem na ulicy Turouskiego, w miejscu, w którym zmarł Stachouski, pojawili się mężczyźni w mundurach. Mieszkańcy budynku powiedzieli redakcji TUT.BY, że grożąc zwolnieniem z pracy kazali dozorczyni sprzątnąć kwiaty, znicze i świeczki, które przynieśli ludzie. Jednak kobieta odmówiła, „ponieważ jest osobą wierzącą”.

Przedstawiciele organów ścigania zapowiedzieli, że miejsce pamięci zostanie zlikwidowane przez miejscowy zarząd dróg miejskich.

Przypomnijmy, że wczoraj okazało się, że 18-letni Dzmitryj Stachouski, oskarżony w sprawie karnej o masowe zamieszki, popełnił samobójstwo. W pożegnalnym wpisie w sieciach społecznościowych, młody człowiek obwinia Komitet Śledczy za swoją śmierć.

Przetłumaczone z https://t.me/tutby_official/26067

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *