Rosyjska interwencja w sytuację na Białorusi byłaby „najgorszą możliwą opcją”. Tę opinię wyraził w piątek prezydent Francji, Emmanuel Macron.
Według Macrona w rozmowie telefonicznej z Putinem Łukaszenka bezpośrednio wezwał do niepożądanej rosyjskiej interwencji wojskowej lub policyjnej na Białorusi.
Macron powiedział, że wraz z Angelą Merkel chcieli, aby Putin przekonał Łukaszenkę o potrzebie zaangażowania Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie jako mediatora między białoruskimi władzami a protestującymi. Zdaniem prezydenta Francji Putin przekazał pomysł Łukaszence, ale ten się na niego nie zgodził.
Źródło:
Радыё Свабода
