Łukaszenka zacytował fragmenty „danych wywiadowczych”, w których opisany jest stosunek zachodnich polityków do wydarzeń w Białorusi i ich plany dotyczące kraju

• Co rzekomo powiedział polski premier: „Przyszłość Białorusi należy do Polski. Zachodnie terytoria Białorusi z historycznego punktu widzenia należą do Polski… Warszawa przedsięwzięła kroki, aby pomóc białoruskiej rewolucji (…) Wygrana rewolucji w Białorusi to także państwowy interes Polski”.
• Co mówiono w Polsce (kto dokładnie – nie wymieniono) 31 sierpnia: „Czas na bezpośrednie negocjacje pomiędzy reżimem i opozycją jeszcze nie nadszedł. Reżim Łukaszenki jest jeszcze zbyt silny, armia KGB go popiera, a robotnicy w ogóle nie są zwolennikami jakiejkolwiek rewolucji. Teraz powinniśmy czekać i obserwować rozwój wydarzeń (…) Powinniśmy przekonać Turcję, Grecję, Azerbejdżan, Armenię, żeby nie eksportowały żywności ze względu na niebezpieczeństwo związane z koronawirusem”.
• W połowie września: „Powinniśmy rozwiązać dwa problemy. Pierwszy: powinniśmy przygotować się do rozwiązania problemu drogą wojenną (…) Drugi: powinniśmy zademonstrować Rosji, że sprzeciwiamy się wykorzystywaniu przez nią jakichkolwiek struktur zbrojnych na Białorusi”.
• Koniec września. Łukaszenka mówi o spotkaniu Pawła Latuszki z czeskim ministrem spraw zagranicznych: „Żadna konstytucja nie jest im potrzebna, żadne konstytucyjne przemiany nie są im potrzebne. Jeśli przyjmiemy nową konstytucję, będzie się tam znajdować rozproszenie władzy. A im jest potrzebny prezydent z obecną władzą”.
• Październik. Rzekome cytaty premiera Polski: „Konieczne jest wykorzystanie rewolucji w Białorusi do swoich interesów. Jeśli Putin chce unormować swoje stosunki z Zachodem, powinien wydać Łukaszenkę”. Pan Morawiecki nazwał te wypowiedzi „szczególnie cynicznymi i wyjątkowymi”.
• Listopad. Co rzekomo powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy w rozmowie z niemieckim odpowiednikiem: „Tracimy nasze możliwości, jeśli nie zastosujemy stanowczych środków. Unia Europejska musi wprowadzić poważne sankcje przeciwko Białorusi, aby sparaliżować działanie państwa, biznesu i przemysłu”.
Według Łukaszenki pod Kijowem pojawił się ośrodek informacyjnego wpływu na Białoruś.
Zaznaczył też, że wśród liderów UE są tacy, którzy pozytywnie oceniają podległość państwa białoruskiego. Ale nie wymienił ich nazwisk, tylko przeczytał oświadczenia: „Białoruś prowadzi poprawną politykę, zachowując swoją gospodarkę w rękach państwa. Białoruś nie istniałaby bez silnego państwowego ustroju. Naszą narodową ścieżkę rozwoju realizujemy za pośrednictwem firm publicznych i banków. Prezydent Łukaszenka rozumie, że w kierownictwie powinna być jedność. Powinniśmy się uczyć na doświadczeniach Białorusi. Powinniśmy mieć silną ideologiczną podstawę”.
Łukaszenka podzielił się wypowiedziami, aby ludzie zrozumieli jego nastroje i zachowanie.

 

Przetłumaczone z: https://t.me/nashaniva/22338, https://t.me/nashaniva/22339

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *