„Litwini braćmi Białorusinom”

W ideologii państwowej wykształciła się tendencja do przedstawiania okresu Wielkiego Księstwa Litewskiego (WKL) jako ważnego etapu w historii Białorusi. Wydarzenia z lat 2020 – 2022 nie zmieniły tego trendu.

Koncept WKL był i jest ważnym elementem białoruskiej narracji narodowej w wersji „odrodzeniowej”[1]. Alaksandr Łukaszenka, który na fali rozczarowania społeczno-gospodarczymi skutkami rozpadu Związku Radzieckiego doszedł do władzy w 1994 roku, postawił na „resowietyzację” życia kulturalnego, gospodarczego i politycznego. Kultywowanie pamięci o WKL zatem było niezgodne z sowiecko- i rusocentryczną narracją ideologiczną, dominującą podczas pierwszej kadencji prezydenckiej Łukaszenki (1994-2001).

Niemniej jednak,

pierwsze oznaki włączenia pewnych elementów odrodzenia do dyskursu ideologicznego reżimu Łukaszenki pojawiły się już na początku lat 2000.

Wtedy rządy Łukaszenki stały się już całkowicie autorytarne.  Wówczas, w marcu 2003 roku, podczas programowego przemówienia  o wprowadzeniu „ideologii państwa białoruskiego” jako odrębnej instytucji, prezydent Białorusi powiedział:

Jesteśmy słusznie dumni z tego, że nasz język białoruski przez pewien czas był językiem urzędowym w Wielkim Księstwie Litewskim. Ale nikomu, nawet najbardziej zagorzałemu nacjonaliście, nie przyszłoby do głowy twierdzić, że Wielkie Księstwo Litewskie było niezależnym państwem białoruskim z własną białoruską ideologią państwową [2].

Zwróćmy uwagę na dwie postawy ideologiczne, które pojawiły się w ramach tej wypowiedzi:

  1. Oficjalnym językiem WKL był „nasz białoruski język”.
  2. WKL nie było niepodległym państwem białoruskim.

Koncept WKL jawi się tu jako coś jednoznacznie pozytywnego i ważnego w kontekście kształtowania się białoruskiej państwowości. W pozytywnym świetle był też przedstawiany język białoruski – kolejny element dyskursu odrodzeniowego, który Łukaszenka w drugiej połowie lat 90. retorycznie kojarzył z „narodowym-radykalizmem”, „Białoruskim Frontem Narodowym” (główny ówczesny przeciwnik polityczny Łukaszenki) czy „zacofaniem”.

Włączenie WKL do oficjalnego dyskursu na tym etapie nie było konsekwentne. Najpierw Łukaszenka nieformalnie mianował na „głównego historyka” kraju Jakaua Traszczanka, docenta Mohylewskiego Uniwersytetu Państwowego im. A. Kuleszowa (MUP Kuleszowa). Historyk ten bardzo negatywnie oceniał epokę WKL, a także wszystkie inne epoki i wydarzenia, które nie pasowały do tezy o nierozerwalności historycznej drogi Rosji i Białorusi. Po drugie, sam Łukaszenka w przemówieniu naMUP Kuleszowa stwierdził:

Miłośnicy przeszłości mówią poważnie o Wielkim Księstwie Litewskim, a milczą o ucisku i podległości Białorusinów w tym niesamodzielnym średniowiecznym księstwie. To są nienawistnicy narodu białoruskiego.

A więc:

  1. WKL było księstwem, w którym uciskano Białorusinów.
  2. WKL był niesamodzielnym państwem.

Druga dekada XXI wieku upłynęła pod znakiem kolejnej zmiany podejścia do idei narodowej. Za symboliczny moment „zmiany paradygmatu” można uznać śmierć w 2011 r. czołowego ideologa pierwszej dekady J. Traszczanka. W okresie 2010-2012 ukazały się nowe podręczniki do historii Białorusi, w których podkreślono kulturową tożsamość i polityczne znaczenie Księstwa Połockiego, a okres powstania WKL przedstawiono jako ważny etap w tworzeniu białoruskiej państwowości [3]. W 2018 roku pod auspicjami Instytutu Historii Narodowej Akademii Nauk Białorusi rozpoczęto publikację pięciotomowej pracy zbiorowej „Historia Białoruskiej Państwowości” (HBP, ukończonej w 2020 roku) [4]. W pierwszym tomie WKL wraz z Rusią Kijowską, Księstwami Połockim i Turawskim oraz Rzeczpospolitą są przedstawione jako jedna z „historycznych form państwowości, w ramach której mimo różnych trudności rozwijała się państwowość narodu białoruskiego” [5].

Zwróćmy uwagę na główne przesłanie HBP:

  1. WKL jest jedną z historycznych form państwowości, która poprzedzała współczesną państwowość białoruską.

W drugiej dekadzie XXI wieku w wystąpieniach Łukaszenki nie było negatywnych odniesień do WKL. Wynika to po części z jego próby promowania „inkluzywnej” narracji historycznej, w której Księstwo Połockie, Wielkie Księstwo Litewskie, Rzeczpospolita, Imperium Rosyjskie i BSRR przedstawiane są jako ważne etapy kształtowania się narodu białoruskiego i białoruskiej państwowości [6]. „Inkluzywność” w tym przypadku związana jest z rozwiązaniem dwóch sprzecznych zadań: wzmocnieniem tożsamości narodowej Białorusinów i utrzymaniem monopolu na „prorosyjskość” w Białorusi.

Chyba najbardziej radykalną wypowiedzią na temat znaczenia WKL dla historycznej drogi Białorusi Łukaszenka wygłosił podczas wywiadu z redaktorem naczelnym radia „Echo Moskwy” Aleksiejem Wenediktowem. Na pytanie Wenediktowa: „A Litwini to wasi bracia białoruscy?” – Łukaszenka odpowiedział:

– Oczywiście, że są braćmi. Szczególnie biorąc pod uwagę, że kiedyś byliśmy w Wielkim Księstwie Litewskim. To było państwo białoruskie, byli tam Litwini, trochę Polaków. Białoruskie państwo. Jako historyk powinien pan wiedzieć. I nikt tego dzisiaj nie kwestionuje. Nie mówię o Rzeczypospolitej Obojga Narodów. I oczywiście jesteśmy bardzo bliscy, mamy tam korzenie. Nasi ludzie zawierali tam małżeństwa, zwłaszcza na północnym zachodzie, niektórzy z nich mówią nawet tym samym językiem co Litwini. Nie da się od tego uciec.

– Czyli jesteście braćmi ?

– Tak.

Trochę zastanawiające jest sformułowanie pytania przez Wenediktowa: „Litwini to bracia białoruscy?” Przy dosłownym rozumieniu sugeruje ono: „Czy Litwini są w pewnym sensie częścią narodu białoruskiego? To jednak mało prawdopodobne, aby właśnie to miał na myśli redaktor naczelny „Echa Moskwy”. Chyba po prostu pytał, czy Litwini są braćmi Białorusinów.

W odpowiedzi Łukaszenki znajdujemy dwie tezy:

  1. WKL jest państwem białoruskim.
  2. Litwini są braćmi Białorusinów (i, jak należy domniemywać, odwrotnie).

Wydarzenia z 2020 roku znacznie pogorszyły relacje między Litwą a reżimem Łukaszenki. Do dyskursu ideologicznego powróciły prorosyjskie, antyzachodnie i antyodrodzeniowe klisze, które były w obiegu w drugiej połowie lat 90. W propagandzie reżimowej państwo litewskie zaczęło być przedstawiane głównie w sposób negatywny. Państwowy kanał telewizyjny STV posunął się w swoich reportażach do nazywania  Litwy „byłą sowiecką Republiką Litewską”.

Mimo wszystko koncept WKL nadal był przedstawiany w dyskursie ideologicznym jako coś pozytywnego. W marcu 2021 roku przewodniczący Prezydium Narodowej Akademii Nauk Białorusi Uładzimir Husakou na międzynarodowej konferencji poświęconej 100-leciu „pokoju ryskiego” poinformował o planach przygotowania encyklopedii białoruskiej państwowości. Sądząc po jego wypowiedziach, WKL będzie tam prezentowane mniej więcej w tym samym duchu co w HBP.

Nie będzie przesadą, jeśli stwierdzimy, że białoruska państwowość jest najstarszą w Europie, niezależnie od tego, kto co mówi – powiedział Husakou. – I trzeba o tym szerzej opowiadać, zaczynając od historii takich okresów jak Księstwo Połockie i Księstwo Turowskie, Wielkie Księstwo Litewskie, Rzeczpospolita i tak dalej.

W niektórych publikacjach zaczęła się jednak pojawiać krytyka WKL. W październiku 2021 roku w założonym przez Administrację Prezydenta czasopiśmie „Biełaruskaja Dumka” ukazał się artykuł, w którym Jauhien Padlesny, emerytowany białoruski oficer i politolog, ostro krytykuje te elementy „polityki historycznej Białorusi”, w których eksponowana jest epoka WKL czy Rzeczpospolitej.

(…) niektórzy historycy – pisze autor – uważają, że powiązanie znanych historycznych nazw, nazwisk i dawnych formacji państwowych z historią obecnej Białorusi podniesie ją w oczach społeczności światowej. Ich zdaniem, ta droga pomoże Republice Białorusi uwolnić się od sowieckiej przeszłości i dołączyć do europejskiej wspólnoty zamożnych państw. W tym celu jedni zaczęli odnosić się do Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczpospolitej jako do państw białoruskich, czyniąc z polskich królów i wielkich książąt WKL białoruskich mężów stanu, inni zaś zaczęli mówić o mitycznej białoruskiej państwowości w ramach WKL i Rzeczpospolitej.

Według autora,

Podniesienie WKL, Rzeczpospolitej i ich szlachty do rangi białoruskiego dziedzictwa historycznego jest najważniejszym elementem (kwintesencją) historycznej koncepcji białoruskiej opozycji [7].

Pojawienie się takich tekstów, które w oczywisty sposób przeczą zarówno oficjalnej linii ideologicznej całej drugiej dekady XXI wieku, jak i wypowiedziom samego Łukaszenki, jest logicznym zjawiskiem w sytuacji silnego uzależnienia białoruskiego władcy od Kremla.

Niemniej jednak nawet w tej sytuacji reżim białoruski uparcie twierdzi, że ma prawo do dziedzictwa WKL. Pojawił się jednak nowy motyw: wykorzystanie pamięci o WKL jako dodatkowego pretekstu do oskarżeń wobec współczesnego państwa litewskiego. 6 stycznia 2022 roku, podczas spotkania na temat polityki historycznej (rok 2022 został ogłoszony w Białorusi „Rokiem Pamięci Historycznej”), Łukaszenka powiedział:

Weźmy Wielkie Księstwo Litewskie. Współcześni Litwini w istocie sprywatyzowali dziedzictwo tej formacji państwowej. Ale co tam było litewskie? Język jest nasz, a w nim zapisana jest Konstytucja, Statut. Dominujące wyznanie – prawosławie. Terytorium – głównie ziemie białoruskie, ukraińskie, częściowo rosyjskie. Ludzie są w 80% nasi. Słowianie. A to przecież podstawowe atrybuty i oznaki państwowości.

Oskarżenia o „prywatyzację” WKL zostały szybko podchwycone przez ideologów. W marcu 2022 roku przewodniczący Prezydium Narodowej Akademii Nauk U. Husakou w wywiadzie dla BELTA stwierdził:

Niektóre okresy historyczne zostały po prostu sprywatyzowane przez innych: Litwinów, jeśli chodzi o Wielkie Księstwo Litewskie, czy Polaków, jeśli chodzi o Rzeczpospolitą. Dlatego musimy przywrócić naszą historię – autentyczną, obiektywną, bez zafałszowań, prawdziwą.

Zatem:

  1. WKL to dziedzictwo Białorusinów, ale zostało ono sprywatyzowane przez Litwinów.

Wypowiedź Husakoua pojawiła się już po inwazji Rosji na Ukrainę, którą wspierał – propagandowo i infrastrukturalnie – reżim Łukaszenki. Samo pojęcie WKL, mimo konfrontacyjnej otoczki w stosunku do współczesnej Litwy, zachowało swoje pozytywne znaczenie nawet w kontekście najsilniejszej zależności reżimu od Kremla. Potwierdza to wypowiedź Łukaszenki z okazji „Dnia Niepodległości”, 2 lipca 2022 roku:

To właśnie na bazie etnosu białoruskiego powstała unikalna dla swoich czasów formacja państwowa – Wielkie Księstwo Litewsko-Ruskie i Żmudzkie.

Zaznaczmy tę modalność:

  1. WKL był wyjątkową jak na swoje czasy formacją państwową.
  2. WKL powstał na bazie etnosu białoruskiego.

* * *

Jeśli teraz ponownie przyjrzymy się dziesięciu tezom, które są wnioskami z wypowiedzi Łukaszenki, głównych ideologów czy „kanonicznych” tekstów dotyczących ideologii państwowej, zauważymy szereg sprzeczności i niekonsekwencji:

  • W latach 2003 i 2005 Łukaszenka twierdził, że WKL nie było państwem samodzielnym, w 2022 roku twierdził, że jest to wyjątkowa jak na swoje czasy formacja państwowa.
  • W 2005 r. władca Białorusi twierdził, że w WKL „Białorusini byli uciskani”, w 2019 r. – że było to „państwo białoruskie”, a w 2022 r. –że WKL powstało na bazie etnosu białoruskiego.
  • W 2019 roku Łukaszenka dowodził, że Białorusini i Litwini są braćmi z tytułu wspólnego zamieszkiwania w WKL, a w 2022 roku, że Litwini sprywatyzowali dziedzictwo WKL (implikatura: Litwini w żaden sposób nie mogą być braćmi).

Mimo tych wszystkich sprzeczności, co najmniej od końca lat 2000 w białoruskim dyskursie ideologicznym można zauważyć dość stabilną tendencję do podkreślania WKL jako ważnego etapu w kształtowaniu się białoruskiego narodu i państwowości. Nawet gwałtowny zwrot ku Rosji po sierpniu 2020 roku, wzmocniony współudziałem reżimu Łukaszenki w agresji Rosji na Ukrainę, nie odwrócił tego trendu. Z czym to się wiąże i jakie będą ewentualne losy tej narracji w najbliższej przyszłości to już oddzielne kwestie, którymi będziemy się zajmować w ramach tego projektu.

 

Oryginał tekstu na stronie BISS

Zdjęcie: BISS / belinstitute.com

Tłumaczenie: Kacper Wańczyk

Korekta: Katarzyna Kołak-Danyi

 

[1] Zob. Mikołaj Jermalowicz, Pa sljadach adnago mifa [W poszukiwaniu pewnego mitu]. – Mińsk 1991; Zyanon Pazniak, Bielaruska-Rasiejska Wajna. Bealrus is and eastern outpost [Wojna Białorusko-Rosyjska. Białoruś jest wschodnią placówką]. – Warszawa: Białoruskie Wiedomosti. Wilno: Białoruskie Towarzystwo Kulturalne w Litwie, 2005. Anatol Astapenka. I gdie zarodilisja i uskromlieny sut po boze. Dosled bielaruskaga nacyanalizmu. [I gdzie narodziło się i pielęgnowane przez Boga słońce. Studium białoruskiego nacjonalizmu]. – Petersburg: Neuskiy Prastor 2009.

[2] Wypowiedź prezydenta A. Łukaszenki na stałym seminarium władz państwowych i lokalnych w sprawie doskonalenia pracy ideologicznej. „Sowietskaja Biełorussija.” 2003, 28 marca.

[3] Por. Piotr Rudkouski. Ad „chworaha” da „zdarowaha” nacyjanalizmu. [Od „chorego” do „zdrowego” nacjonalizmu]. „Dasledovaniye BISS”, 2018., 18 stycznia.

[4] Istoria bielaruskoy gosudarstwiennosti [Historia państwowości białoruskiej]: w 5 t. (A. A. Kovalenya (redaktor naczelny) i in.). – Mińsk: Belarusskaya nauvuka, 2018-2020.

[5] Istoria bielaruskoy gosudarstwiennosti. Tom pierwyj [Historia państwowości białoruskiej. Tom pierwszy.] (A. A. Kovalenya (eds.) et al.). – Mińsk: Belaruskaa nauvuka, 2018. С. 6.

[6] Por. Obraszczenije k deputatam sto i siedmoho sozywow 5 diekabria 2019 Palaty priedstavitelej i czlenam Sowieta Respubliki Nacionalnogo Sobranija [Apel do deputowanych sto i siódmej kadencji 5 grudnia 2019 roku Izby Reprezentantów i członków Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego]

[7] Ewgienij Podlesnyj. K chemu wiediet naciu istoricheskaya polityka Belarusi [Do czego prowadzi naród polityka historyczna Białorusi], DB, nr 10, 2021, s. 60.

 

Analiza została przygotowana w ramach projektu „Litwa-Białoruś. Dialog o przeszłości” (Lietuva-Baltarusija. Dialogas apie praeitį), który jest realizowany wspólnie przez Litewski Instytut Historii (Lietuvos istorijos institutas istorija.lt) i wspierany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy.

 

Autor: Piotr Rudkouski

białoruski analityk, politolog i wykładowca akademicki. Jest dyrektorem Białoruskiego Instytutu Studiów Strategicznych (BISS). Doktor nauk humanistycznych, autor czterech książek i ponad stu artykułów. Główne zainteresowanie badawcze: czynnik wartości w relacjach Białorusi i UE, tożsamość narodowa i koncepcja otwartego społeczeństwa.

Zobacz wszystkie wpisy od Piotr Rudkouski → Zobacz całą redakcję portalu →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *