Kalesnikawa: “Powiedziano mi, że jeśli nie opuszczę Białorusi dobrowolnie, i tak mnie wywiozą: żywą lub w kawałkach”

Maryja Kalesnikawa odwołała się do Komitetu Śledczego w sprawie gróźb i porwania. W oświadczeniu swojego adwokata uwięziona członkini Prezydium Rady Koordynacyjnej opisała wydarzenia z 7 i 8 września.
Maryja pisze, że może zidentyfikować każdą osobę, wymienioną w oświadczeniu dotyczącym jej uprowadzenia, presji psychologicznej, groźby pozbawienia życia i prób wywiezienia jej z Białorusi.
„Wymienione osoby w stosunku do mnie wyrażały groźby odebrania mi życia, które postrzegałam jako realne. W szczególności stwierdzili, że jeśli nie opuszczę terytorium Republiki Białorusi dobrowolnie, to i tak zostanę wywieziona: żywa lub w kawałkach. Były też groźby więzienia do 25 lat. […] Włożyli mi na głowę torbę, wepchnęli do busa i zawieźli na białorusko-ukraińską granicę, gdzie wbrew mojej woli próbowali mnie wydalić z Republiki Białorusi”.
Źródło: Белсат TV za sztabem Wiktora Babaryki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *