Rok 2020 otworzył przed nami wiele nowych możliwości. Dowiedzieliśmy się, jak bardzo Białorusini okazują solidarność, jak szybko są gotowi przyjść z pomocą i wesprzeć sąsiada. Dziś będziemy wspominać tych, których można nazwać bohaterami minionego roku.
Medycy
Na początku roku białoruscy lekarze stanęli w obliczu pandemii koronawirusa. Początkowo musieli zmagać się z brakiem sprzętu ochronnego, brakiem informacji o nowej chorobie.
Po wydarzeniach z 9-11 sierpnia to medycy głośno opowiadali o przemocy ze strony sił bezpieczeństwa. Lekarze tworzyli łańcuchy solidarności, chodzili na akcje poparcia dla studentów wyrzuconych z uczelni, na wiece i marsze. Dziesiątki z nich zostało ukaranych grzywną i aresztowanych.
Grafika: Die Los
Od medyków dowiedzieliśmy się o skali milicyjnego bezprawia. Jesienią białoruscy sanitariusze zamieścili w internecie nagranie rozmowy, w której mężczyzna nazywający się naczelnikiem aresztu śledczego przy ul. Akreścina żąda, aby kierownictwo szpitala zastąpiło przychodzących do aresztu medyków. Powodem jest to, że lekarze sympatyzują z pobitymi.
Dowiedzieliśmy się od Arcioma Sarokina, lekarza ze szpitala pogotowia ratunkowego, że pobity na Placu Zmian Raman Bandarenka nie był pijany. Lekarz został umieszczony w areszcie śledczym za ujawnienie tajemnicy lekarskiej i został uznany za więźnia politycznego.
Emeryci
Jesienią 2020 roku białoruscy emeryci zaczęli wychodzić na swoje akcje protestacyjne. „Marsze Mądrości” gromadziły tysiące uczestników. Niedawno osoby starsze zostały zatrzymane, osądzone i ukarane grzywną.
12 października przeciwko emerytom użyto gazu łzawiącego i granatów błyskowo-hukowych.
Grafika: Die Los
Kobiety
Kobiety stały się symbolem białoruskiej rewolucji 2020 roku. Jeszcze w maju żona Siarhieja Cichanouskiego, zwykła gospodyni domowa, kandydowała na prezydenta zamiast jej zatrzymanego męża. Kiedy Wiktar Babaryka i Walery Capkała zostali usunięci z wyścigu prezydenckiego, żona Cepkały Wieranika i szefowa sztabu bankiera [Babaryki – przyp. tłum.] Maryja Kalesnikawa, połączyły siły ze sztabem Swiatłany Cichanouskiej. Triumwirat przeprowadził błyskotliwą kampanię wyborczą.
Grafika: Die Los
W sierpniu tysiące kobiet wyszły na ulice miast – w białych ubraniach i z kwiatami. W ten sposób białoruskie kobiety protestowały przeciwko przemocy i bezprawiu. W Białorusi w soboty odbywały się liczne marsze kobiet.
Wiadomo, że białoruski protest z 2020 roku ma kobiecą twarz.
Robotnicy
Cechą protestów w 2020 roku były strajki w fabrykach i przedsiębiorstwach. Górnicy zakuli się w kajdanki i odmówili wyjścia z kopalni, robotnicy opuścili oficjalny związek zawodowy, na spotkaniach z kierownictwem zażądali zaprzestania przemocy i przeprowadzenia nowych wyborów.
W sierpniu pracownicy Mińskiej Fabryki Traktorów przemaszerowali z fabryki na Plac Niepodległości. Uczestnicy strajków zostali ukarani grzywnami, zwolnieni i represjonowani.
Grafika: Die Los
Wolontariusze
Ten rok był rokiem wolontariuszy – zwykłych Białorusinów, którzy masowo wyruszyli z pomocą innym. Stali się bohaterami podczas pierwszej fali koronawirusa. A po wyborach wolontariusze w pobliżu białoruskich więzień robili i nadal robią wszystko, aby pomóc zatrzymanym i ich bliskim. W sierpniu przez całą dobę pełnili dyżury przy ulicy Akreścina, jako pierwsi spotykali pobitych, notowali pobicia, udzielali pomocy psychologicznej i pomagali wrócić do domu.
Dziennikarze
Dziennikarze, kamerzyści, fotografowie to jedni z najbardziej dotkniętych represjami. Zabrano im i zniszczono sprzęt, karano aresztem i mandatami.
Trzy dziennikarki dzisiaj są w areszcie z powodu zarzutów karnych. Są to korespondentki Biełsatu Kaciaryna Andrejewa i Darja Czulcowa oraz reporterka TUT.BY Kaciaryna Barysiewicz. Andrejewa i Czulcowa zostały zatrzymane po rozproszeniu protestujących z Placu Zmian. Kaciaryna Barysiewicz opublikowała dane potwierdzające, że Raman Bandarenka nie miał alkoholu we krwi.
Grafika: Die Los
W 2020 roku dziennikarze byli zatrzymywani ponad 300 razy, przeszukiwano siedziby niezależnych mediów, kierownictwo Gazety Słonimskiej zmuszono do emigracji, wydawanie gazety zawieszono.
W grudniu biuro „Pres-klubu” zostało zniszczone, pięciu jego pracowników, na czele z założycielką Juliją Słucką, umieszczono w areszcie śledczym, a przeciwko nim wszczęto postępowania karne w związku z podejrzeniem o uchylanie się od płacenia podatków.
Sąsiedzi
2020 rok przyniósł bezprecedensowy rozwój aktywności podwórkowych. Sąsiedzi gromadzili się na tradycyjnym piciu herbaty, koncertach i wykładach.
Razem pomagali potrzebującym, czekali na setki zatrzymanych, organizowali zawody sportowe i poranki dziecięce. Sąsiedzi aktywnie pomagali innym podwórkom. Przykładem jest wsparcie okazane mieszkańcom osiedla Nowaja Borowaja. Kiedy w dzielnicy odcięto wodę, sąsiedzi na podwórkowych czatach internetowych organizowali pomoc i dostarczali niezbędną wodę do dzielnicy. Mieszkańcy Placu Zmian otworzyli swoje wejścia i mieszkania oraz ukryli nieznajomych, którzy mogli zostać zatrzymani przez milicję.
Ludzie sztuki
Teatr im. Kupały został zrujnowany, Grodzieński Teatr Dramatyczny został okaleczony, muzyków zatrzymywano na koncertach podwórkowych, zwalniano ludzi zawodów artystycznych. Wszystko to również dotyczy roku 2020.
Grafika: Die Los
Ludzie sztuki zarówno ucierpieli podczas protestów, ale także stworzyli wiele nowych piosenek, dzieł, przedstawień teatralnych. Powstał nowy Fundusz Solidarności Kulturalnej, który ma pomagać twórcom, którzy ucierpieli podczas protestów, stracili pracę, zostali zmuszeni do wyjazdu z kraju.
Informatycy
Zatrzymania i przemoc wobec pokojowych demonstrantów nie pozostały niezauważone przez przedstawicieli białoruskich firm IT. Informatycy stali się znaczącą siłą w tych protestach. Pomogli poszkodowanym, zostali wolontariuszami, stworzyli alternatywną infrastrukturę wyborczą – platformy „Hołas” i „Zubr”.
Grafika: Die Los
Teraz przedstawiciele tej branży zaczęli aktywnie emigrować z Białorusi, firmy zamykają swoje biura i wyjeżdżają. RakutenViber zamknął już swoje biuro w Mińsku, a PandaDoc zamyka się po aresztowaniu jej pracowników. EPAM, RozumRobotics i inne firmy również nie wykluczają wyjazdu z kraju. Odrębnym problemem dla informatyków było okresowe odłączanie internetu w kraju.
Studenci
Studenckie protesty na uczelniach, strajki studentów i wykładowców, listy poparcia dla wyrzuconych studentów – to coś, bez czego nie można sobie wyobrazić jesieni 2020 roku. Dziesiątki studentów straciło miejsca na uczelniach, wielu zostało zmuszonych do opuszczenia kraju.
Grafika: Die Los
Przedstawiciele organizacji młodzieżowej „Białoruski Związek Studentów” to ogólnokrajowy związek studencki, który reprezentuje białoruskich studentów w Europie, a w swoim własnym kraju jest prześladowany.
Sportowcy
Gwiazdy sportu w tym roku świeciły jasnym blaskiem. Wykorzystały swoją sławę, autorytet, sportową postawę i wolę zwycięstwa, aby chronić interesy narodu.
Grafika: Die Los
Za swoją postawę obywatelską wielu sportowców było pod presją, pozbawiano ich stypendiów, rozwiązano kontrakty. Na niedzielnych marszach sportowcy mieli swoją kolumnę, wielu przedstawicieli profesjonalnego sportu zostało zatrzymanych i odsiedziało wyroki.
Pojawił się Fundusz Solidarności Sportowej. Białoruskim sportowcom udało się skłonić Międzynarodowy Komitet Olimpijski do nałożenia sankcji i wykluczenia z igrzysk olimpijskich członków Narodowego Komitetu Olimpijskiego Białorusi.
Osoby niepełnosprawne
Osoby niepełnosprawne wielokrotnie wychodziły na swoje własne marsze. Również byli rozpędzani, nie pozwalano im się zbierać i wyrażać swojego stanowiska. Ich działania stały się źródłem inspiracji dla protestów i solidarności Białorusinów.
Grafika: Die Los
Przedsiębiorcy
W najróżniejszy sposób także ludzie biznesu pokazali się podczas białoruskiej jesieni protestów. Rozdawali kwiaty uczestnikom kobiecych marszów, rozdawali wodę i herbatę, pomagali finansowo. Przedsiębiorcy aktywnie przekazywali pieniądze do funduszu pomocy osobom represjonowanym by_help, przyłączali się do strajku.
Grafka: Die Los
Dziesiątki placówek w kraju zostało zamkniętych w związku z udziałem w ogólnokrajowym strajku, ich właściciele zostali ukarani grzywnami, a wielu przedsiębiorców zmuszono do emigracji.
Białorusini za granicą
To nieoczekiwana siła, białoruska tajna broń. Białorusini za granicą okazali swoim rodakom fantastyczną solidarność. Oni stali w kolejce do głosowania przed ambasadami, gdzie przeprowadzano ankiety exit-poll, wychodzili na akcje solidarności, wpływali na rządy swoich krajów zamieszkania.
Grafika: Die Los
Białorusini z zagranicy aktywnie przekazywali pieniądze na pomoc represjonowanym i pomagali osobom zmuszonym do wyjazdu.
Niesamowici Białorusini
Tego lata powiedziano nam, że Białorusini są niesamowici. Na początku było to dziwne uczucie. Ale po miesiącach walki o naszą wolność, prawdę i sprawiedliwość zdaliśmy sobie sprawę, że to prawda. Wszyscy jesteśmy niesamowici.
Grafika: Die Los
Przetłumaczone z https://blstv.eu/news/geroi-2020-goda-znajdzi-syabe/
