Zdjęcie: strona Pułku Kalinowskiego na Facebooku
W ciągu mijającego tygodnia odbyło się kilka ważnych spotkań dyplomatycznych pomiędzy przedstawicielami demokratycznej Białorusi a władzami ukraińskimi. Od długiego czasu brakowało aktywnego dialogu tych dwóch stron – teraz ta tendencja się zmienia. Problem w tym, że władze ukraińskie nie uznają biura Swiatłany Cichanouskiej jako prawowitego przedstawiciela białoruskiego społeczeństwa. Niemniej jednak sam fakt, że doszło do dialogu, jest pozytywny. Działalność dyplomatyczna odbywa się jednak na tle ciągłego napięcia na granicy białorusko-ukraińskiej. Nikt nie jest przekonany co do tego, że Łukaszenka nie wyda rozkazu o włączeniu wojska białoruskiego w działania przeciw Ukrainie. Jest to specyfika naszych czasów – wszystko w Ukrainie odbywa i koncentruje się wokół wojny, w tym również dialog z demokratycznym społeczeństwem Białorusi. Wszyscy bowiem rozumieją, że bez zwycięstwa Ukrainy nie będzie żadnej demokratycznej Białorusi.
W Rogaczowie zatrzymano członków zespołu muzycznego Tor Band – autorów protest songów „Мы не народец” („Nie jesteśmy narodkiem”) i „Жыве”. Według obrońców praw człowieka mogły zostać zatrzymane także żony muzyków. Niżej publikujemy jedną z piosenek tego zespołu.
Przedsiębiorczyni z Połocka Tatsiana Szostak przygotowała zbiorowy apel do władz z prośbą o wyjaśnienie, jak właściciele firm powinni działać w nowych warunkach regulacji cen. Nie zdołała jednak przekazać go do komitetu wykonawczego – została zatrzymana i dano jej 30 dni.
Tatsiana Szostak została zatrzymana rano 26 października, kiedy wychodziła z domu, a następnie przewieziona na posterunek policji. Przeszukano jej dom, w rezultacie czego służby bezpieczeństwa zabrały wszystkie dokumenty ze zbiorowym apelem przedsiębiorców do przewodniczącego komitetu wykonawczego miasta Nowopołocka Dmitrija Demidowa i telefon kobiety.
Łukaszenka podpisał dekret o utworzeniu wspólnych ośrodków szkolenia wojskowego z Federacją Rosyjską.
Ministerstwo Obrony Białorusi potwierdziło, że ośrodki już pracują. Jeden z nich znajduje się na terytorium Białorusi, drugi w Federacji Rosyjskiej.
Przedsiębiorczyni z listy Forbesa Tatsiana Zaretskaya opuściła Wspólny Gabinet Przejściowy.
Zaretskaya powiedziała, że w ciągu ostatnich kilku tygodni „stała w obliczu ogromnej presji” i złożyła już raport do policji. Gabinet wyraził pełne poparcie dla Tatiany.
Białoruś i Rosja rozpoczęły przygotowania do ćwiczenia Tarcza Związku 2023.
Ostatnie wspólne ćwiczenia zakończyły się inwazją na Ukrainę.
Bezpośrednie straty spowodowane wstrzymaniem dostaw towarów z Białorusi do Europy wyniosły około 6 miliardów dolarów, powiedział minister gospodarki Czerwiakow.
Jednocześnie, według niego, prawie 80% strat jest rekompensowanych dzięki rynkom Chin i Rosji.
Swiatłana Cichanouska w rozmowie z „Ukraińską Prawdą” powiedziała, że nie może teraz przyjechać do Kijowa jako osoba prywatna, by wspierać Ukraińców.
„Jestem gotowa przyjechać do Kijowa, kiedy strona kijowska będzie gotowa mnie przyjąć”
Jednocześnie liderka białoruskich sił demokratycznych wyjaśniła, dlaczego jej podróż nie może się odbyć bez odpowiedniego zaproszenia.
„Sytuacja ze mną jest trochę bardziej skomplikowana. Nasi przedstawiciele mogą przyjechać. Ale musimy zaznaczyć, że jestem pod ochroną państwa litewskiego. A żebym mogła wyjechać do Kijowa, strona litewska musi zapewnić bezpieczeństwo. Bo mam tutaj status dyplomatyczny. I dopóki nie pojawi się oficjalne zaproszenie od premiera lub prezydenta, po prostu nie można zorganizować tej wizyty.
Jestem w takiej sytuacji. Nie mogę po prostu pojechać, bo chcę.
Nie trzeba organizować osobistego spotkania [Cichanouskiej z Zełeńskim – przyp. red.]. Może to być spotkanie wielostronne, w ramach delegacji, polskiej, litewskiej lub estońskiej. Myślę, że nasi polityczni sojusznicy chętnie by to zrobili. Ale nadal powinno istnieć oficjalne zaposzenie” – powiedziała Cichanouska.
Według liderki Kancelaria Prezydenta Ukrainy nie odpowiedziała jeszcze na jej publiczny apel do Zełenskiego, jednak ona sama rozumie dlaczego.
„Jeśli mówimy o najwyższym szczeblu, o prezydencie, to Ukraina zajmuje ostrożne stanowisko w komunikowaniu się z demokratycznymi siłami Białorusi, bo przecież jest w stanie wojny. A każdy zły krok, jak wydaje się administracji Zełenskiego, może spowodować lekkomyślne kroki ze strony Łukaszenki. Ale wojna i tak się skończy, skończy się zwycięstwem Ukrainy. A teraz, bez nawiązywania kontaktów z demokratyczną Białorusią, Białorusini będą mieli takie zdanie, że Ukraina będzie gotowa do dalszej współpracy z Łukaszenką, który jest tym samym agresorem”.
W piątek 4 listopada w Kijowie przedstawiciel do spraw zagranicznych Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Walery Kowalewski oraz przedstawicielka ds. odrodzenia narodowego Alina Kowszik odbyli robocze spotkanie z przywódcami Międzyfrakcyjnego Stowarzyszenia Deputowanych Rady Najwyższej Ukrainy „Za Demokratyczną Białoruś” Ołeksijem Honczarenką, Wadimem Galjaczukiem i Bohdanem Jaremenką.
Jak informuje kanał telegramowy Cichanouskiej wynikami spotkania są:
– omówienie stanowiska obu stron w sprawie udziału reżimu Łukaszenki w wojnie z Ukrainą;
– określenie wspólnych działań w sferze politycznej;
– określenie obszarów współpracy w zakresie odrodzenia narodowego;
– postanowienie rozszerzenia kontaktów między społeczeństwami obywatelskimi demokratycznej Białorusi i Ukrainy;
– postanowienie rozwijania stosunków dwustronnych i wspierania komunikacji roboczej w celu osiągnięcia wspólnych celów – ochrony niepodległości i suwerenności Białorusi i Ukrainy.
Przedstawiciele Pułku Kalinowskiego spotkali się z merem Kijowa Witalijem Kliczką
4 listopada przedstawiciele Pułku Kalinowskiego spotkali się w Kijowie z merem stolicy Ukrainy Witalijem Kliczką. Mer Kijowa podziękował Białorusinom za udział w obronie Kijowa w lutym i marcu 2022 r.
Na oficjalnej stronie Pułku Kalinowskiego zamieszczono informację, że dowódca pułku Dzianis Kit został ranny podczas obrony Kijowa, a dwóch białoruskich ochotników zginęło bohatersko.
W trakcie rozmowy wolontariusze opowiadali o sytuacji politycznej na Białorusi, a zwłaszcza podkreślali, że bezwzględna większość Białorusinów wspiera Ukrainę w jej walce i kategorycznie negatywnie odnosi się do wykorzystania terytorium ich kraju do agresji na naród ukraiński.
Omówiono również kwestie pomocy kijowskiej administracji miejskiej dla Pułku Kalinowskiego.
