Flaga neutralna na Igrzyskach Olimpijskich 2024 przedstawiona przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski
W naszym stałym podsumowaniu „Białoruś po tygodniu” o najważniejszych wiadomościach mijającego tygodnia.
Od 11 marca Siły Zbrojne Białorusi testują swoją gotowość bojową.
Natomiast od soboty 16 marca do jednostek zaczął stawiać się personel rezerwy. Ministerstwo Obrony Narodowej Białorusi w zeszłym tygodniu podało, że na szkolenie przybyło łącznie ponad 3 tysiące żołnierzy.
ONZ opublikowała raport na temat praw człowieka na Białorusi.
Ze wstępnej, nieedytowanej wersji wynika, że istnieją podstawy do uznania prześladowań na Białorusi za zbrodnię przeciw ludzkości.
Zmarł były hokeista reprezentacji Białorusi Konstantin Kolcow.
Kolcow miał 42 lata. Policja w Miami ujawniła okoliczności jego śmierci: według śledztwa mężczyzna wyskoczył z hotelowego balkonu. Incydent został zbadany jako „pozorne samobójstwo”. Nie stwierdzono żadnych podejrzanych okoliczności.
Siedmiu białoruskich sportowców zostało wybranych do udziału w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.
Będą rywalizować ze statusem neutralnym. Obowiązują ich (podobnie jak Rosjan) ograniczenia – na przykład nie będą mogli wziąć udziału w ceremonii otwarcia Igrzysk. Międzynarodowy Komitet Olimpijski spodziewa się, że do nadchodzących Igrzysk może jeszcze zakwalifikować się 22 „neutralnych” sportowców z białoruskimi paszportami.
Litewski Departament Bezpieczeństwa Państwowego nie stwierdził w kraju groźnego litwinizmu.
„Pod pozorem litwinizmu podejmowane są także próby dyskredytacji opozycji demokratycznej na Białorusi i wywoływania wrogości pomiędzy obywatelami Litwy a mieszkającymi w kraju Białorusinami” – podkreślił litewski wywiad.
Cichanouska na Forum Kalinouskiego wezwała do izolowania reżimu Łukaszenki, ale nie narodu białoruskiego.
Zauważyła, że dziś, podobnie jak w czasie powstania Kastusia Kalinouskiego, dochodzi do konfrontacji „z tym samym imperium” – Rosją i ponownie kraje regionu liczą na pomoc demokratycznego świata.
„To samo imperium próbuje zniszczyć europejską solidarność z Ukrainą” – stwierdziła liderka. „Ona próbuje zmusić wolny świat do odwrotu, do zaprzestania wspierania Ukrainy. <…> To samo imperium próbuje przekonać świat, że Białoruś to sprawa przegrana, że należy ją oddać Rosji w ramach jej strefy wpływów. Próbuje zbudować nową żelazną kurtynę między Europą a naszymi narodami”.
Cichanouska zwróciła się do uczestników forum, przedstawicieli krajów demokratycznych, aby „zapewnili Ukrainie wszystko, co niezbędne do wygrania tej wojny i wprowadzenia wyniszczających sankcji wobec reżimu Łukaszenki i Rosji”. „Wstrzymać tranzyt towarów. Wydać nakaz aresztowania Łukaszenki za zbrodnie przeciwko ludzkości i deportację ukraińskich dzieci.
Ale izolując reżim, nie izolujcie narodu białoruskiego. Proszę, nie zostawiajcie nas samych z uzurpatorami, jak to się stało z Kastusiem Kalinouskim” – wezwała Swiatłana Cichanouska.
Cichanouska skomentowała atak terrorystyczny w moskiewskim Crocus City Hall.
„Dziś miał miejsce atak terrorystyczny na kompleks koncertowy Crocus City Hall, co przypomniało mi wydarzenia z początku XXI wieku. Atak terrorystyczny podczas wystawy Nord-Ost, zakładnicy w Biesłanie… Tragedia, która już wtedy okazała się powodem do wojny.
Jeśli stanie się to teraz powodem do wypowiedzenia wojny, nie będziemy zewnętrznymi obserwatorami. Teraz zaostrzenie wojny oznacza bezpośrednie zagrożenie dla Białorusi, którą Rosja uczyni pełnoprawnym uczestnikiem swoich planów. Tragedii nie będzie w telewizji, przyjrzymy się jej bezpośrednio.
Składam szczere kondolencje rodzinom i bliskim osób, które zginęły w tej strasznej tragedii. Życzę zdrowia wszystkim cierpiącym.
Proszę Białorusinów, aby dbali o swoje bezpieczeństwo, unikali skupisk ludzkich i uważnie monitorowali, co w najbliższej przyszłości będzie się działo na terytorium Białorusi” – powiedziała Swiatłana Cichanouska.
