Ministerstwo Spraw Wewnętrznych natychmiast stwierdziło, że w jego rękach eksplodował nieznany przedmiot, ale w momencie śmierci w rękach mężczyzny nie było nic. Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać, że jeden z milicjantów strzelił do Tarajkouskiego, jednak do tej pory nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za zabójstwo.
Przetłumaczone z https://t.me/belsat/55449
Zdjęcie: gordonua.com