Białoruś po tygodniu. Jednoczesne wojskowe ćwiczenia na Białorusi i Ukrainie. Wywiad Sołowiowa z Łukaszenką.

Zaczął się bardzo napięty okres w regionie Europy Wschodniej. Od 10 do 20 lutego Białoruś wspólnie z Rosją przeprowadza ćwiczenia wojskowe „Sojusznicza stanowczość 2022”, w tym samym czasie Ukraina także ogłosiła własne ćwiczenia wojskowe. Władze Stanów Zjednoczonych otwarcie mówią, że teraz jest najbardziej prawdopodobna inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę, a nawet określają konkretną datę – 16 lutego. Kilka państw europejskich już wezwało swoich obywateli do natychmiastowego opuszczenia Ukrainy. W związku z tymi działaniami Łukaszenka udzielił długiego wywiadu Władimirowi Sołowiowowi. Wywiad ten zapewne ma na celu kolejny raz podkreślić lojalność Łukaszenki wobec „starszego brata” na Kremlu. W trakcie rozmowy pojawił się również klarowny sygnał dla Ukrainy – „nie będziemy z wami” w przypadku otwartego zetknięcia z Rosją. Decyzja jednak zapadnie nie w Mińsku, a na Kremlu. Z pewnością cena tej decyzji dla całej Europy może być zbyt wysoka.

 Łukaszenka udzielił dwugodzinnego wywiadu rosyjskiemu propagandyście Władimirowi Sołowiowowi

Podczas rozmowy poruszono m.in. tematy białoruskich protestów z 2020 roku, tortury na Akrescina, kolejny, zdaniem polityka, zamach na niego i jego dzieci, a także plany Łukaszenki.

Oto najważniejsze cytaty:

O możliwej wojnie z Ukrainą

– Jest tylko jedno niebezpieczeństwo, mianowicie takie, że oni podejmą bardzo poważne działania w kierunku Doniecka i Ługańska. Niedawno podczas Wielkiej Rozmowy, kiedy Ukrainiec zadał mi pytanie, powiedziałem: „Będziecie szaleńcami, jeśli zetkniecie się Rosją. I my nie będziemy z wami.” Odetniemy razem z Rosją wszelkie dostawy nie tylko paliw, ale też prądu.

O Akrescina

– W tym ośrodku pracowały 34 osoby. I w tym czasie zatrzymano około dwóch tysięcy (protestujących – red.). Rozumiesz, że skoro „urka”, który siedział we więzieniu (a takich była większość), plus ci, którzy przyjechali z Rosji, z Ukrainy… Wszędzie jest ich dość, idiotów (…) A kiedy ten dawny „urka” trafia do takiej instytucji, a naprzeciwko są policjanci… (…) Jak tam dotarli, i to pijani, pod wpływem narkotyków, rzucili się na tych ludzi, którzy tam pracowali. A jaka powinna być reakcja? A jak 34 osoby mogły zgwałcić i pobić dwa tysiące? Pojawiły się fake newsy. Tak, mocno dostali w twarze – ci, którzy rzucili się na policję. Jak inaczej? Dostali.

O zatrzymaniu 33 „wagnerowców”

– To był mój rozkaz aresztować ich w nocy. Podejście do tego było profesjonalne, bo rozumiano, że to nie są prości ludzie i trzeba się nimi zająć osobno. (…) Kiedy zatrzymaliśmy tych ludzi, materiały zostały przekazane w całości do FSB. Była taka trudna rozmowa z Putinem. Wtedy Rosjanie nie powiedzieli nam, że jest tam jakiś „kret”. Zaczęto to badać. Trzy razy rozmawiałem na ten temat z Putinem.

O tym, dlaczego nie pojechał na otwarcie Igrzysk Olimpijskich

– Bo jestem objęty sankcjami: ja i szef Narodowego Komitetu Olimpijskiego, mój syn Wiktor. Obaj podlegamy sankcjom. Gospodarzem imprezy jest Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Twardo postawili tę kwestię przed Pekinem. Nie mieszamy się w to. Cóż, dlaczego mielibyśmy dostarczać jakichkolwiek niedogodności naszym przyjaciołom.

O własnej roli w historii Białorusi

– Wraz z moimi współpracownikami którzy pracowali ze mną w różnych okresach, po raz pierwszy w historii Białorusi stworzyłem suwerenne, niepodległe państwo. Tak uważam. To jest główna rzecz, którą zrobiło moje pokolenie, nie tylko ja. Nie mam nic więcej niż to.

 O tym, ile czasu Łukaszenka planuje pozostać u władzy

[Tak długo, kiedy – przyp. red.] […] wokół Białorusi jest trudna sytuacja – jak wojna. I jeszcze ważniejsze [kiedy – przyp. red.] wewnątrz – zawsze nas „rozrywają” – wtedy na zawsze. Ale jeśli wszystko jest spokojnie, to „kto” się pojawi, zdecydujemy. Ale uwierz mi, jestem prezydentem nie dlatego, że naprawdę chcę być prezydentem. Nie daj Boże, żebyś znalazł się w takiej sytuacji, kiedy polegasz na wielu okolicznościach. Pamiętam Breżniewa … Teraz rozumiem, jak Leonid Iljicz był zależny od ludzi, którzy go otaczali, wspierali go. A tutaj jesteś po prostu związany swoim krajem, który stworzyłeś własnymi rękami, przed dziećmi.

 

10 lutego oficjalnie rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe

 

Rosja i Białoruś rozpoczęły w czwartek 10-dniowe wspólne ćwiczenia wojskowe, które budzą niepokój w związku z rosnącą liczbą rosyjskich wojsk przy granicach Ukrainy i obawami o potencjalną inwazję.

O rozpoczęciu ćwiczeń informuje oficjalna strona internetowa rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Wspólne rosyjsko-białoruskie ćwiczenia „Sojusznicza stanowczość 2022”, zgodnie z oficjalnymi informacjami, odbywają się „w celu wypracowania metod powstrzymania i odparcia obcej agresji podczas operacji obronnej, a także zwalczania terroryzmu i ochrony interesów Państwa Związkowego”.

 

Ukraina rozpoczęła własne ćwiczenia wojskowe, potrwają one do 20 lutego

 

Miedzy 10 a 20 lutego armia ukraińska przeprowadzi ćwiczenia w różnych regionach kraju, aby przygotować się do ewentualnej ofensywy armii rosyjskiej. Poinformował o tym minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

Reznikow podkreślił, że Rosja nie utworzyła jeszcze „grupy uderzeniowej” w pobliżu granic Ukrainy, ale może ją sformować, „zabierze im to mniej niż miesiąc”.

Ukraina przygotowuje swoją armię i będzie prowadzić ćwiczenia równolegle do zapowiadanych przez Rosję i Białoruś wspólnych ćwiczeń Państwa Związkowego.

„Na dziś, wzdłuż wszystkich granic Ukrainy ze strony Rosji, Białorusi i terytoriów czasowo okupowanych, znajduje się podzespół lądowy w liczbie 119 tys. żołnierzy. To 72 batalionowe grupy taktyczne, z których 11 znajduje się w Republice Białorusi.

Mają one ćwiczenia od 10 do 20 lutego. Działają też Siły Zbrojne Ukrainy – a dziś już, w lustrzanym odbiciu, ćwiczymy równolegle. Miejsca, w których będą się odbywać działania to: Równe, Kowel, Owrucz, Szeroki Łan, Piaski Aleszkowskie, Czuhujew, Czernihów, Sumy, Odessa.

To tylko poligony, a od 10 do 20 lutego będą szkolone Siły Zbrojne Ukrainy, testujące możliwość użycia ukraińskich Bajraktarów, Jawelinów i NLAW (lekka broń przeciwpancerna – red.), które niedawno otrzymaliśmy od Królestwa Wielkiej Brytanii. Liczba środków rażenia jest już większa niż potencjalnych celów. Wcześniej nie mogliśmy marzyć o otrzymaniu tylu Jawelinów, ich dostawy na Ukrainę zostały zakazane … Dziś otrzymaliśmy zgodę Stanów Zjednoczonych na dostarczanie bardzo ciekawych rzeczy z krajów bałtyckich” – powiedział Reznikow.

 

Senat USA przedstawił ustawę o odpowiedzialności Białorusi w przypadku, gdy Alaksandr Łukaszenka pozwoli Rosji wykorzystać swoje terytorium do inwazji na Ukrainę.

 

Jej inicjatorem jest republikański senator James Lenkford.

Projekt ustawy proponuje zastosowanie sankcji wobec Białorusi lub innego państwa, jeśli jego działania wspierają agresję Rosji na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.

Senator zauważa, że oficjalny Mińsk wpuścił na Białoruś, w tym na tereny przygraniczne z Ukrainą tysiące rosyjskich żołnierzy i jest to największa  liczebnie grupa na Białorusi od czasów zimnej wojny.

„Stany Zjednoczone muszą jasno powiedzieć, że każdy kraj, który wspiera rosyjskie próby inwazji na Ukrainę, spotka się z mocnymi sankcjami gospodarczymi i dyplomatycznymi. Łatwiej jest zatrzymać wojnę, która jeszcze się nie rozpoczęła, niż konflikt zbrojny, który już wybuchł” –  powiedział senator.

Projekt proponuje przygotowanie obowiązkowego zastosowania sankcji wobec Białorusi w przypadku, gdyby Łukaszenka w takiej czy innej formie ułatwił rosyjską inwazję na Ukrainę – w postaci bezpośredniego udziału w ofensywie, udzielenia materialnego, taktycznego lub innego wsparcia operacji militarnej Rosji, rozmieszczenia sił rosyjskich, które będą przeprowadzać inwazję, wspierać śmiercionośną bronią itp.

 

W ukraińskim mieście Dniepr oficjalny sztandar państwowy Białorusi został zamieniony na biało-czerwono-białą flagę

Była to decyzja mera Dniepra Borysa Fiłatowa „w proteście przeciwko antyukraińskim oświadczeniom Alaksandra Łukaszenki”. Następnie zareagowała na to Ambasada Białorusi na Ukrainie. Potępili wymianę flagi i wezwali Filatowa do złożenia wyjaśnień. Białoruskie MSZ wysłało notę ​​protestacyjną na Ukrainę, natomiast później Prokuratura Generalna Białorusi wszczęła sprawę karną przeciwko Borysowi Fiłatowowi za „podżeganie do nienawiści”.

Zdjęcie: https://svtv.org/news/2022-02-10/mer-ukrainskogo-dnepra/

 

Zbiegły polski żołnierz Emil Czeczko wziął udział w trzygodzinnej konferencji prasowej.

Powiedział, że od 9 czerwca do 18 czerwca ubiegłego roku strzelał codziennie około 20 osób. Według niego w ciągu tych wszystkich dni na granicy białorusko-polskiej mogło zginąć od 200 do 700 migrantów.

 

Białorusini zaczęli zgłaszać problemy z wjazdem na Ukrainę.

Według informacji Zerkalo.io straż graniczna zabiera na granicy paszporty do weryfikacji, zadaje wjeżdżającym na Ukrainę wiele pytań o cel ich wizyty i służbę wojskową. Środki kontroli wjazdu na Ukrainę zostały wzmocnione w związku z ćwiczeniami wojskowymi na terytorium Białorusi – poinformowało biuro Swiatłany Cichanouskiej, powołując się na ukraińskie MSZ.

 

Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=yztEflSxzDs

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *