Białoruś po tygodniu. Białoruś znowu oskarża Polskę o naruszenie granic.

Zdjęcie wyróżniające: Reuters

Po raz kolejny w tym roku władze łukaszenkowskie w Mińsku oskarżają Polskę o naruszenie granic. Jest to już systemowa polityka, której cel jest całkiem oczywisty – tworzenie ciągłego napięcia na wschodniej granicy Polski.

O tym i o innych najważniejszych wiadomościach z Białorusi mijającego tygodnia opowiadamy w naszej tradycyjnej rubryce „Białoruś po tygodniu”.

Grupa Wagnera powraca na wojnę na Ukrainie.

Ogłoszono to już oficjalnie. Tym razem wagnerowcy będą uczestniczyć w zbrodniczej agresji rosyjskiej jako jednostka Gwardii Rosyjskiej. Na Białorusi jednak wciąż „pozostają dla nich zadania”.

Swiatłana Cichanowska opowiedziała o sytuacji z paszportem Nowej Białorusi.

Według niej proces zakupu materiałów do druku pierwszych próbek już się rozpoczął. Następnie zostaną one przesłane do rządów krajów partnerskich z propozycją uznania nowego dokumentu. Jednocześnie trwają prace nad utworzeniem organu wydającego. Cichanouska nie podała jeszcze dokładnych dat rozpoczęcia tego procesu.

Białoruski Czerwony Krzyż odmówił zwolnienia Sekretarza Generalnego pomimo żądań Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.

Organizacja zostanie pozbawiona środków finansowych.

Do Mińska przybyła rosyjska Komisarz ds. Praw Dziecka Maria Lwowa-Bełowa, której nakaz aresztowania wydał sąd w Hadze.

Jest oskarżona o nielegalne deportacje i przekazywanie ukraińskich dzieci. O „pomocy dla dzieci Donbasu” rozmawiała z ambasadorem Rosji na Białorusi.

W Baranowiczach były zablokowane prawie wszystkie główne wjazdy do miasta, nie wpuszczono nawet transportu publicznego.

To efekt „ćwiczeń antyterrorystycznych”, które trwały od 2 do 3 listopada.

Europejscy dyplomaci przebywający na Białorusi napisali list do białoruskich dziennikarzy-więźniów politycznych.

Kopie przesłano do 33 pracowników mediów odbywających obecnie kary pozbawienia wolności.

Prokurator generalny Białorusi Andriej Szwed chce utworzyć Główną Prokuraturę Wojskową i międzygarnizonowe prokuratury wojskowe.

Szwed zapowiedział to na spotkaniu z generałami i Łukaszenką. Ten ostatni nie zgodził się z tym pomysłem, twierdząc, że taka konstrukcja będzie potrzebna tylko w czasie wojny. Temat był ostatnio poruszany w lipcu.

Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało charge d’affaires Polski w związku z „naruszeniem granicy przez samolot”.

Szef Departamentu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Białorusi Walery Rewenka wyjaśnił, o jakim incydencie mówi. „2 listopada 2023 r. polski lekki samolot podczas patrolu wielokrotnie przekroczył granicę Republiki Białorusi na głębokość do 200 m. Od początku września Polska dokonała 5 podobnych zdarzeń, które można określić jako „na krawędzi”. Oświadczenie opublikowano w czterech językach: rosyjskim, białoruskim, polskim i hiszpańskim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *