W tym tygodniu podczas posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego mówiono o Białorusi, nawiązano kontakty z przedstawicielami białoruskiego społeczeństwa białoruskiego i podjęto ważne decyzje dotyczące Białorusi. Na posiedzeniu zabrała głos m.in. Swiatłana Cichanouska. Ale najważniejsze to przyjęcie uchwały uznającej Alaksandra Łukaszenkę za zbrodniarza wojennego oraz złożenie wniosku do Trybunału Karnego w Hadze o wydanie nakazu jego aresztowania. Łukaszenka został porównany do Putina i w każdym państwie, które uznaje statut rzymski – ma być natychmiast zatrzymany.
Międzynarodowy Czerwony Krzyż zalecił sekretarzowi generalnemu Czerwonego Krzyża na Białorusi przejście na emeryturę.
Dmitrijowi Szewcowi zaproponowano to w trakcie prowadzonego przeciwko niemu śledztwa w związku z jego lipcowym wyjazdem do Donbasu. „Dopóki komisja kontynuuje dochodzenie, jest ono poufne. Międzynarodowy Czerwony Krzyż spodziewa się jego zakończenia w październiku, po czym wyniki zostaną upublicznione” – podała organizacja.
Łukaszenka podpisał dekret o zakończeniu projektów finansowanych wcześniej przez organizacje międzynarodowe i wierzycieli.
Oznacza to, że takie inicjatywy zostaną zawieszone, ale zwrot pieniędzy jest mało prawdopodobny.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi oświadczyło, że wie o Białorusinach posiadających obce obywatelstwo lub zezwolenie na pobyt i zagroziło konsekwencjami, jeśli oni sami tego nie wyjawią.
Według MSW Białorusini „aktywnie zgłaszają swoje zagraniczne dokumenty” – w sumie zgłosiło się do nich rzekomo ponad 6,5 tys. osób.
Po raz pierwszy od 2020 r. ambasador jednego z krajów członkowskich UE złożył kopie listów uwierzytelniających szefowi MSZ Białorusi – uczyniły to Węgry.
To jeden z nielicznych krajów zachodnich, który utrzymuje kontakty z oficjalnym Mińskiem.
Parlament Europejski zaproponował, aby Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania Łukaszenki – uznano go za współwinnego rosyjskich zbrodni na Ukrainie.
Parlament Europejski przyjął uchwałę „W sprawie stosunków z Białorusią”, w której po raz kolejny potępił reżim Alaksandra Łukaszenki za represje wobec Białorusinów. Uznano go także za współwinnego rosyjskich zbrodni na Ukrainie. Odpowiednia uchwała, oparta na raporcie litewskiego eurodeputowanego Petrasa Auštrevičiusa, została przyjęta zdecydowaną większością głosów 13 września podczas posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
„Parlament Europejski z całą stanowczością potępia bezlitosne represje oraz systematyczne i powszechne łamanie praw człowieka, którego stale dopuszcza reżim Łukaszenki” – czytamy w rezolucji.
Swiatłana Cichanouska przemawiała w Parlamencie Europejskim podczas posiedzenia 13 września.
„W przeciwieństwie do wojny na Ukrainie nasza wojna jest cicha. Cel Kremla w tej wojnie jest taki sam jak na Ukrainie: przekształcenie Białorusi w rosyjską kolonię. Łukaszenka pomaga w tej sprawie Putinowi – fragmentarycznie sprzedaje niepodległość naszego kraju. Pomóżcie nam postawić Łukaszenkę przed wymiarem sprawiedliwości. Nie zasługuje na nic innego jak bilet w jedną stronę do Hagi.
W naszej cichej wojnie ujawniło się wielu cichych bohaterów. Nauczyciele, którzy nie chcą uczyć dzieci „ideologii państwowej”. Uczciwi urzędnicy, którzy dzielą się cennymi informacjami. Biznesmeni, którzy potajemnie pomagają rodzinom represjonowanych. Emeryci, którzy prosili mnie, żebym „przekazała Europejczykom, że się nie poddamy”.
Chcemy iść do domu. Do domu do Europy. Białoruskie siły demokratyczne przyjęły wspólną deklarację określającą nasz cel strategiczny – przystąpienie Białorusi do UE. Wiem, że to długi proces i nie będzie łatwo. Nie ma jednak dla nas odwrotu. Unia Europejska to przyszłość, do której dążymy i w której pragniemy pozostać na zawsze” – powiedziała Cichanouska w sali Parlamentu Europejskiego.
Swiatłana Cichanouska i Roberta Metsola wyraziły zgodę się na współpracę Parlamentu Europejskiego z demokratyczną Białorusią.
Swiatłana Cichanouska spotkała się z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą i wręczyła jej „Krzyż Dobrego Sąsiedztwa” za wspieranie demokratycznej Białorusi i wzmacnianie białorusko-europejskich więzi.
Omówiono możliwe formaty partnerstwa umożliwiające sformalizowanie relacji i zapewnienie regularności interakcji. Jednym z pierwszych kroków mogłoby być podpisanie memorandum o współpracy. Już teraz Parlament Europejski ma oficjalną delegację ds. stosunków z Białorusią i został powołany specjalny sprawozdawca.
Zgodzono się także na zorganizowanie w grudniu szeregu wydarzeń dotyczących Białorusi (np. Konferencji Białoruskich i Europejskich Partii Politycznych), a także dyskutowano nad możliwością utworzenia białoruskiego punktu informacyjnego w Parlamencie Europejskim.
