Białoruś-Iran-Rosja: postępująca współpraca energetyczna

Na Białorusi przez lata kluczową rolę w rozwoju gospodarczym odgrywał sektor energetyczno-chemiczny, a potencjał firm z tych branż był niezwykle wysoki. Funkcjonujące tam dwie rafinerie przeszły duże modernizacje, które skutkowały zwiększeniem optymalizacji funkcjonowania zakładów. W wyniku ostatnich prac obecnie zakłady w Mozyrzu (zdolność przerobowa na poziomie 240 tys. baryłek dziennie) oraz w Nowopołocku (zdolność przerobowa wynosi 200 tys. baryłek dziennie) to bardzo nowoczesne rafinerie, które są w stanie przerabiać różne gatunki ropy naftowej, przy czym, uwzględniając duży poziom konwersji surowca, najbardziej ekonomicznym gatunkiem do przerobu jest ropa naftowa z Rosji. To pod przerób gatunku Urals były przeprowadzane prace inwestycyjne. Tym samym rafinerie na Białorusi są w stanie eksportować coraz więcej produktów o wysokiej jakości, zgodnie z normami międzynarodowymi. Oczywiście są w stanie, co nie oznacza, że mogą. Wojna rosyjsko-ukraińska sprawiła, że sytuacja jest obecnie bardzo skomplikowana.

W nowych uwarunkowaniach sankcyjnych, w związku ze wsparciem działań Rosji w ataku na Ukrainę obecnie białoruski sektor paliwowy przechodzi regres.

Problemy mają charakter fundamentalny, a więc nie ma możliwości dalszej modernizacji zakładów oraz utrzymania ich w odpowiednim stanie technicznym (efekt sankcji, który uniemożliwia import części wykorzystywanych w przemyśle rafineryjnym), a także eksportu produktów. W tym zmienionym otoczeniu Białoruś nie posiada dużej palety możliwości. Tym samym zwiększa swoją zależności od Rosji (eksport paliw) oraz wzmacnia współpracę gospodarczą z Iranem (poszukiwanie części i technologii wykorzystywanych w rafineriach).

Nie dziwi zatem, że Białoruś zaczyna coraz bardziej współpracować z Iranem, a ostatnie rozmowy przeprowadzone 11 października 2022 r. w Teheranie przez przedstawicieli firmy Biełnieftiechim z władzami spółki National Iranian Oil Corporation (NIOC) potwierdzają perspektywy zacieśnienia kooperacji. Przedmiotem rozmów była kwestia dostaw surowca do rafinerii (mało prawdopodobne w obecnych warunkach), a także możliwość importu sprzętu oraz technologii wykorzystywanych w sektorze rafineryjnym. Transfer technologii z Iranu do Białorusi może być kluczowy dla sprawnego funkcjonowania zakładów, ale jakość rozwiązań stosowanych w Iranie jest przestarzała, chociaż część podzespołów pochodzi z Chin. Zatem, o ile jest to sprzęt tańszy od zachodnich odpowiedników, o tyle jego jakość jest zdecydowanie gorsza. W obecnych okolicznościach Białorusi jednak nie pozostaje nic innego jak liczyć na zagranicznych dostawców (przez lata nie była rozwijana technologia ani produkcja części zamiennych do instalacji rafineryjnych), w tym nawet tych z Iranu.

Jeżeli Białorusi udałoby się nawet częściowo rozwiązać problem technologii wykorzystywanych w przemyśle rafineryjnym, to jednak nadal pozostaje kwestia eksportu wytwarzanych produktów.

Obecnie trwa proces dostosowywania się białoruskich przedsiębiorstw do nowych, dostępnych rozwiązań logistycznych w kontekście reorientacji eksportu, przy czym jedynym partnerem w tym względzie pozostaje Rosja. W tym celu pod koniec września 2022 r. doszło do podpisania umowy międzyrządowej pomiędzy obu państwami w zakresie tranzytu białoruskich produktów naftowych przez terytorium Rosji, którego celem jest zwiększenie eksportu poprzez porty rosyjskie nad Morzem Bałtyckim. W sumie w całym 2022 r. rosyjskie porty mają obsłużyć ok. 3 mln ton białoruskich produktów przeznaczonych na eksport do państw trzecich. O ile Białoruś liczy, że dzięki temu nastąpi utrzymanie ekspedycji towarów na wysokim poziomie oraz że uda się wejść na nowe rynki, o tyle będzie to następstwem coraz większego uzależnienia polityczno-gospodarczego od Rosji. Koszty takiej współpracy są realne, gdyż rośnie liczba pośredników. Wydłużeniu uległa także trasa transportu produktów do portów nad Morzem Bałtyckim.

Obserwowane już w tej chwili trudności gospodarcze (spadek PKB), w tym mniejszy poziom produkcji przemysłowej obejmuje również proces wytwarzania paliw (magazyny są w pełni zapełnione). Tym samym dla Białorusi dalsza możliwość eksportu to możliwość funkcjonowania gospodarki, która znajduje się w coraz większej zapaści. Zgodnie z szacunkami Międzynarodowego Funduszu Walutowego (IMF) gospodarka Białorusi w 2022 r. skurczy się o 7,0% wobec 3,4% Rosji, co tylko pokazuje, jak bardzo państwo to traci na współpracy z Rosją. Przyszłość – dla państwa współodpowiedzialnego za atak na Ukrainę – rysuje się tym samym w czarnych barwach.

Zdjęcie: Reuters

Autor: Michał Paszkowski

doktor nauk społecznych w zakresie nauk o polityce. Starszy Analityk w Zespole Bałtyckim w Instytucie Europy Środkowej w Lublinie. Autor licznych artykułu naukowych, analiz i ekspertyz z zakresu sektora energetycznego.

Zobacz wszystkie wpisy od Michał Paszkowski → Zobacz całą redakcję portalu →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *