Ukraina po tygodniu. Wsparcie NATO dla Ukrainy będzie nadal trwało.

Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg zapewnił, że organizacja będzie nadal wspierała Ukrainę w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Na tle ostatnich wydarzeń takie oświadczenie jednego z czołowych światowych polityków jest bardzo istotnym sygnałem.

Rosja zaatakowała Kijów rekordową liczbą Shahedów: siły obrony powietrznej zestrzeliły 74 z 75.

W nocy 25 listopada Federacja Rosyjska wystrzeliła w kierunku ukraińskiej stolicy rekordową liczbę dronów – około 75 Shahedów. Obrona przeciwlotnicza działała w co najmniej sześciu obwodach Ukrainy: kijowskim, sumskim, dniepropietrowskim, zaporożskim, mikołajowskim, kirowogradzkim.

Wołodymyr Zełenski skomentował blokadę polsko-ukraińskiej granicy.

„Myślę, że musimy mieć bardzo wyważoną politykę. Mamy plan działania, którego należy przestrzegać. Premier, a także wicepremier Stefaniszyna, pracują także na szczeblu Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Infrastruktury. To wszystko jest na miejscu. Jestem pewien, że uda nam się to wszystko zrobić. Myślę, że musimy dać naszym sąsiadom trochę czasu” – podsumował Zełenski.

NATO zaproponowało zalecenia dotyczące reform, do których Ukraina musi przystąpić

W dniach 28-29 listopada w siedzibie NATO w Brukseli odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu, podczas którego sojusznicy uzgodnili rekomendacje dotyczące reform dla Ukrainy.

Oświadczenie wydał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Stoltenberg zauważył, że sojusznicy są zgodni co do tego, że Ukraina w przyszłości zostanie członkiem NATO.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg jest przekonany, że sojusznicy będą w dalszym ciągu dostarczać Ukrainie znaczne ilości pomocy wojskowej.

Stoltenberg zauważył, że w komunikacji z sojusznikami widzi ich „niezachwiane zaangażowanie” w dalszą pomoc Ukrainie i mówi o bezprecedensowej skali pomocy wojskowej.

„Musimy nadal wspierać Ukrainę. W naszym interesie bezpieczeństwa leży, aby prezydent Putin nie wygrał tej wojny” – podkreślił Jens Stoltenberg.

Sekretarz Generalny NATO zauważył, że widzi korzyści dla Ukrainy w kampanii 2023, mimo że linia frontu prawie się nie przesuwa.

„Ukraińcom udało się zadać rosyjskim najeźdźcom znaczne straty – zarówno personalne, jak i militarne. To znaczące zyski. Ukrainie udało się także wyprzeć Flotę Czarnomorską Federacji Rosyjskiej z dużej części Morza Czarnego” – zauważył Sekretarz Generalny NATO.

Prezydent Czech Petr Pavel skrytykował Zachód za złamanie obietnic w zakresie dostaw broni.

„Niestety nasze dostawy sprzętu wojskowego nie są wystarczające, aby Ukraina mogła kontynuować bardzo intensywną operację. Nie dotrzymaliśmy obietnic zaopatrzenia Ukraińców w amunicję artyleryjską, szkolenie na F16 nie rozpoczęło się tak szybko, jak powinno” – podsumował czeski prezydent.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zbojkotował spotkanie ministerialne OBWE w związku z obecnością ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa.

„Delegacja ukraińska nie będzie uczestniczyć w spotkaniu ministerialnym OBWE na szczeblu Ministra Spraw Zagranicznych” – oznajmił rzecznik MSZ Oleg Nikołenko.

Chodzi o spotkanie Rady Ministrów Spraw Zagranicznych OBWE, które odbyło się w dniach 30 listopada – 1 grudnia w Macedonii Północnej w Skopje. Kraj zezwolił na wjazd członkom rosyjskiej delegacji i zgodził się na otwarcie swojej przestrzeni powietrznej dla samolotu Ławrowa, mimo że przestrzeń powietrzna kraju była wcześniej zamknięta dla rosyjskich samolotów w związku z przyłączeniem się do sankcji Unii Europejskiej.

Później do bojkotu Ukrainy dołączyły się państwa bałtyckie i Polska.

System energetyczny Ukrainy został w pełni zsynchronizowany z europejskim.

We wtorek 28 listopada regionalna grupa europejskiej sieci operatorów systemów przesyłowych energii elektrycznej ENTSO-E podjęła decyzję o przejściu Ukrainy z trybu tymczasowego do synchronizacji stałej.

Kilka polskich organizacji pozarządowych zaapelowało do polskiego rządu, prezydenta i wszystkich zainteresowanych stron o podjęcie kroków w celu rozwiązania sytuacji blokowania przejść granicznych na granicy z Ukrainą.

Odpowiedni apel został opublikowany przez Fundację Stefana Batorego w Warszawie.

Autorzy apelu wyrazili zrozumienie dla trudnej sytuacji polskich przewoźników, którzy pozostawieni samym sobie, bez wsparcia państwa polskiego, działają na rzecz ochrony swoich żywotnych interesów.

„Szanując ich prawo do ochrony źródeł utrzymania i godnego życia, wyrażamy obawę, że w warunkach toczącej się wojny wybrana forma protestu może mieć poważne konsekwencje dla wysiłków militarnych Ukrainy i naszych wzajemnych stosunków” – napisali autorzy apelu.

Wyrazili solidarność z opublikowanym kilka dni temu wezwaniem ukraińskich organizacji społecznych do zakończenia blokady. Wzywają zatem polskie władze – rząd i prezydenta – do pilnego rozpoczęcia negocjacji z protestującymi w sprawie warunków zakończenia tej formy protestu.

„Dalsze blokowanie przejść granicznych stwarza zagrożenie dla funkcjonowania państwa ukraińskiego, a co za tym idzie – dla bezpieczeństwa Polski” – podkreślono w apelu.

Organizacje pozarządowe zaapelowały do ​​organizatorów blokady o rezygnację z tej formy protestu.

„Wzywamy ich, aby nie eskalowali konfliktu i starali się go rozwiązać w drodze negocjacji. Wzywamy polski rząd, prezydenta i wszystkie zainteresowane strony do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji, które doprowadzą do rozwiązania systemowego, które zapewni uczciwe warunki konkurencji pomiędzy przedsiębiorstwami transportowymi z Ukrainy i Unii Europejskiej” – czytamy w apelu.

Poseł Rady Najwyższej i piąty prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że nie wypuszczono go poza granice Ukrainy, aby mógł uczestniczyć w spotkaniach międzynarodowych w USA i Polsce.

Poroszenko podkreślił, że posiada zezwolenie na podróż służbową podpisane przez przewodniczącego Rady Najwyższej.

Zaznaczył, że ma zaplanowanych kilkadziesiąt spotkań w Warszawie i Waszyngtonie.

Kilku członków Rady Najwyższej ogłosiło niedawno, że kierownictwo parlamentu blokuje ich zagraniczne podróże służbowe.

Parlament Europejski uważa za konieczne odblokowanie wyjazdów zagranicznych ukraińskich deputowanych dla pomyślnej kontynuacji ruchu Ukrainy w kierunku UE.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *