Zdjęcie: https://openmedia.io/news/zachem-vlasti-uzhestochayut-pravila-prizyva-v-armiyu/
W poniedziałek, 20 lutego zapowiadano zakończenie rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych. 16 lutego, mimo słów prezydenta Bidena (nie można wykluczyć, że dzięki tym słowom), nie rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Jednak już 17 lutego ze strony tzw. „LRL” i „DRL” została ostrzelana faktycznie cała linia frontu, co na taką skalę nie miało miejsca od 2015 roku. Następnego dnia (18 lutego) przywódca terrorystów z „DRL” Denys Puszylin zapowiedział „planowany przez Zełeńskiego atak na Donbas” oraz ewakuację mieszkańców do Rosji. Nie można więc wykluczać kolejnych prowokacji terrorystów, mających na celu zwiększenie napięcia na froncie. W sytuacji dalszego zaostrzenia sytuacji w Donbasie trudno powiedzieć, w jaki sposób mogą zostać wykorzystane wojska rosyjskie, znajdujące się obecnie na Białorusi. Mimo zapewnień białoruskich urzędników o tym, że po ćwiczeniach wojska zostaną wycofane, proces ten może zająć nawet kilka tygodni, dlatego na razie najważniejszą kwestią dla regionu pozostaje pytanie – czy wojska rosyjskie opuszczą Białoruś i ile czasu zajmie ich wycofanie?
Rosja poinformowała o wycofaniu własnych wojsk spod granicy białorusko-ukraińskiej, jednak Zełeński i Biden zaprzeczają tej informacji.
15 lutego Ministerstwo Obrony Rosji zapowiedziało wycofanie wojsk z terytorium Białorusi z regionów graniczących z Ukrainą. Poinformowano, że rosyjski personel wojskowy po zakończeniu ćwiczeń powróci do punktów stałego rozmieszczenia, a jednostki południowego i zachodniego okręgu wojskowego rozpoczęły już ładowanie na pojazdy i wyjechały.
Jednak już następnego dnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński oświadczył, że „żadnych znaków wskazujących na wycofanie rosyjskich wojsk nie ma”. Później informację tę potwierdził również Joe Biden.
Od 16 lutego Kolej Ukraińska wprowadza tymczasowe ograniczenia w tranzycie białoruskich nawozów potasowych.
Ograniczenia dotyczą tranzytów nawozów potasowych przez Ukrainę do krajów WNP. Będą one dotyczyć produktów Belaruskalij i Białoruskiej Spółki Potasowej. Nie wiadomo na razie, jak długo obostrzenia będą obowiązywać.
Białoruś nie otrzyma wnioskowanych 3,5 mld dolarów z Eurazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju.
Decyzję tłumaczy się tym, że „fundusz nie ma możliwości przyznania takiej kwoty”. Moskwa jest gotowa udzielić Białorusi mniejszego wsparcia: na początek Rosja może rozważyć refinansowanie długu w wysokości około 1 miliarda dolarów rocznie.
Makiej zapewnił, że wojska rosyjskie zostaną wycofane z terytorium Białorusi.
Według ministra spraw zagranicznych Białorusi Władzimira Makieja po ćwiczeniach nie pozostanie „ani jeden żołnierz, ani jeden sprzęt wojskowy”.
Łukaszenka powiedział, że broń jądrowa zostanie umieszczona na Białorusi tylko w przypadku zagrożeń z Zachodu.
„Umieścimy supernuklearną, perspektywiczną broń, aby chronić nasze terytorium” – powiedział Łukaszenka.
Od 15 lutego wydział konsularny ambasady USA w Mińsku zawiesił wszelkie usługi wizowe.
Tymczasowo obywatelom amerykańskim zostanie zapewniona jedynie pomoc w nagłych wypadkach, poinformowała służba prasowa misji dyplomatycznej. Zawieszenie usług wizowych – jak podaje ambasada w oświadczeniu – jest spowodowane dotkliwym niedoborem personelu „z powodu przymusowej redukcji”.
Aby uzyskać wizy czy inne usługi wydziału konsularnego, ambasada prosi o kontakt z misjami dyplomatycznymi USA w innych krajach i ostrzega, że może to wydłużyć czas rozpatrzenia wniosku.
18 lutego Swiatłana Cichanouska wzięła udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa
Podczas konferencji Cichanouska m.in. rozmawiała z jej organizatorem Borisem Rugem, europejską komisarz do spraw wewnętrznych Ylvą Johansson, merem Kijowa Witaljem Kliczko oraz z Billem Gatesem.
W trakcie trwającego wydarzenia Cichanouska zamierza mówić o sytuacji na Białorusi i jej roli w zapewnieniu bezpieczeństwa regionalnego i ogólnoeuropejskiego.
Zdjęcie: https://www.facebook.com/viachorka
Łukaszenka spotkał się z Putinem
18 lutego Alaksandr Łukaszenka spotkał się z Władimirem Putinem w Moskwie. To pierwsze ich spotkanie w 2022 roku. Zadeklarowanymi tematami rozmowy były ćwiczenia wojskowe, dostawy broni, wycofanie wojsk z Białorusi po poprzednich manewrach, sytuacja wokół Ukrainy i naciski Zachodu.
Na początku spotkania Władimir Putin odnotował ubiegłoroczne sukcesy w integracji obu krajów i dodał, że przede wszystkim cieszy się z aktywnego rozwoju gospodarki i wzrostu wymiany handlowej.
Putin zapowiedział także, że zamierza bardziej szczegółowo omówić współpracę wojskową ze swoim białoruskim odpowiednikiem i ocenić sytuację regionalną oraz oznajmił, że w sobotę wezmą oni udział „w jednym z poważnych wydarzeń w zakresie współpracy wojskowej”.
Ciekawe, że spotkanie odbywa się bez ścisłego reżimu sanitarnego – Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka siedzą w fotelach przy kominku dość blisko siebie – w przeciwieństwie do niedawnych spotkań rosyjskiego przywódcy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i Kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, w trakcie których negocjatorów rozdzielał długi stół.
