Białoruś po tygodniu. Cichanouska w Warszawie, sankcyjne wojny Łukaszenki, dymisja dwóch litewskich ministrów

Wiadomości zeszłego tygodnia, po raz pierwszy w ostatnim czasie, nie były skupione wokół kwestii kryzysu migracyjnego. Wydaje się, że szczyt tego kryzysu jest już za nami, a Alaksandr Łukaszenka nie ma możliwości już na nowe prowokacje na granicy. Nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz oświadczył, że UE użyła swojego wpływu na linie lotnicze, aby zamknąć kanały przewozu oszukanych ludzi z Bliskiego Wschodu na Białoruś.

Tymczasem w tym tygodniu reżim Łukaszenki zaczął odpowiadać na sankcje wprowadzone przez państwa demokratyczne. Najpierw został zakazany import produktów z „nieprzyjaznych państw” – chodzi przede wszystkim o UE i USA, a nieco później reżim przedłużył o kolejne sześć miesięcy licencjonowanie ukraińskich produktów. Krok ten, jak i uznanie przez białoruskiego dyktatora Krymu za rosyjski, może zmusić ukraiński rząd do rezygnacji z polityki oddzielania kryzysu politycznego od stosunków gospodarczych, którą Kijów kierował się dotychczas.

Swiatłana Cichanouska natomiast uczestniczyła w Szczycie dla Demokracji, zorganizowanym przez Joe Bidena. Liderka demokratycznej Białorusi była w tym celu zaproszona do Warszawy przez Andrzeja Dudę. Jest to kolejny ważny gest uznania walki demokratycznego społeczeństwa białoruskiego o własne podstawowe prawa, nie tylko w oczach państw regionu, a także całego świata demokratycznego.

Białoruski przewoźnik Belavia odłączony od systemów rozliczeniowych

Państwowe linie lotnicze Belavia zostały odłączone od międzynarodowego systemu BSP, używanego między przewoźnikami do rozliczeń, dotyczących biletów lotniczych i do systemu rozliczeń cargo CASS.

Decyzja ta oznacza straty finansowe dla Belavii, ponieważ około 70 proc. sprzedaży pośredniej przechodzi przez system BSP. To kolejny cios w narodowego przewoźnika Białorusi i jedyną linię lotniczą w tym kraju.

Reżim Łukaszenki odpowiada na sankcje UE

W odpowiedzi na piątą serię sankcji UE, Białoruś wprowadzi od 1 stycznia zakaz importu z „nieprzyjaznych państw”. Mówa o produktach z UE, USA, Kanady i kilku innych krajów. Zakaz obejmie mięso, wędliny, nabiał, warzywa, owoce i orzechy, słodycze, sól i „inne towary”.

Reżim Łukaszenki przedłużył licencjonowanie ukraińskich produnków

Białoruś przedłużyła licencjonowanie na import szeregu ukraińskich towarów o sześć miesięcy.

Dotyczy to wyrobów cukierniczych, czekolady, soków, piwa, płyt wiórowych i pilśniowych, tapet, papieru toaletowego i opakowań, cegieł, płytek ceramicznych, szklanych ampułek, maszyn rolniczych do siewu, pralek i mebli. Powodem jest „systematyczne łamanie przez Ukrainę zasad wolnego handlu”. Białoruś wprowadziła licencjonowanie ukraińskich towarów w maju 2021 roku po wprowadzeniu przez Ukrainę sankcji wobec reżimu Łukaszenki, co było związane z porwaniem samolotu Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie. Pierwotnie licencjonowanie wprowadzono na 6 miesięcy, czyli do końca listopada.

Swiatłana Cichanouska w Warszawie uczestniczyła w Szczycie dla Demokracji

Swiatłana Cichanouska odbyła w Warszawie roboczą wizytę.

Liderka demokratycznej Białorusi przybyła na spotkanie z prezydentem RP Andrzejem Dudą, aby omówić problem więźniów politycznych, w tym represjonowanych przedstawicieli polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta i Angeliki Borys, pomoc dla białoruskich studentów i niezależnych mediów, a także sytuację na granicy białorusko-unijnej.

Poza tym Cichanouska reprezentowała Białoruś podczas przemówienia Joe Bidena na Szczycie dla Demokracji, zorganizowanym przez prezydenta USA. Andrzej Duda zaprosił Cichanouską jako liderkę demokratycznej Białorusi do wspólnego wysłuchania internetowego przemówienia Bidena i do wzięcia udziału we wspólnym zdjęciu głów państw.

10 grudnia Cichanouska wystąpiła z przemówieniem do uczestników Szczytu dla Demokracji.

Minister spraw zagranicznych Litwy złożył rezygnaję. Przyczyna – trasport białoruskich towarów przez Litwę.

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis w piątek 10 grudnia złożył rezygnację. Powodem jest rozwój sytuacji z transportem białoruskich towarów przez Litwę po nałożeniu sankcji przez Stany Zjednoczone.

„Widząc obecną sytuację z trwającym transportem białoruskich towarów przez Litwę po sankcjach USA oraz rozumiejąc wyzwania reputacyjnyjne, jakie stoją przed rządem Republiki Litewskiej (…), proszę przyjąć moją rezygnację i zwolnić (mnie) ze stanowiska ministra spraw zagranicznych” – czytamy w oświadczeniu szefa litewskiego MSZ.

Wcześniej, litewski minister transportu Marius Skuodis również zapowiedział, że zamierza zrezygnować.

Premier Ingrida Simonyte powiedziała w czwartek, że nie podjęła jeszcze decyzji, czy ministrowie powinni zostać zwolnieni. Obiecuje ogłosić to na początku przyszłego tygodnia.

Przyczyną skandalu politycznego, w związku z którym dwóch litewskich ministrów zgłosiło gotowość do dymisji, była zaliczka, którą Belaruśkalij przekazał Kolejom Litewskim za transport nawozów w grudniu i częściowo w styczniu, czyli po wprowadzeniu sankcji USA.

Wcześniej Marius Skuodis mówił, że umowa z Belaruśkalij może zostać rozwiązana, jeśli komisja rządowa uzna, że ​​stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Premier Ingrida Simonyte wyjaśniła, że ​​sankcje USA nie mają bezpośredniego wpływu na Litwę, dlatego teraz należy rozważyć ważność umowy pomiędzy Kolejami Litweskimi a Belaruśkalij.

Nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz nazwał Alaksandra Łukaszenkę dyktatorem, który „nie ma legitymacji od własnego narodu”.

9 grudnia na konferencji prasowej w Berlinie Scholz poruszył temat Białorusi w kontekście kryzysu migracyjnego.

„Jest absolutnie jasne, że dyktator na Białorusi, inaczej nie można go nazwać, nie ma legitymacji do sprawowania władzy ze strony własnego narodu i próbował wywierać presję poprzez uchodźców” – powiedział kanclerz.

Według Scholza napływ migrantów przez Białoruś jest obecnie „w większości zatrzymany”, ponieważ „UE i Niemcy wywierały dużą presję i dawały jasne instrukcje liniom lotniczym, portom lotniczym, rozmawiając z wieloma krajami, z których wysyłano loty na Białoruś”.

Zdjęcie: Telegram Swiatłany Cichanouskiej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *