W Mińsku zatrzymano 20-letniego obywatela Rosji Jegora Dudnikowa. Zarzuca mu się organizowanie akcji rażąco naruszających porządek publiczny.
Mężczyzna przebywa w areszcie śledczym KGB od 5 maja. Przez ostatnie dwa tygodnie nie został do niego dopuszczony prawnik.
– Nadal nie wiem dokładnie jakie postawiono mu zarzuty, jakie są przeciwko niemu dowody… Nic nie wiem. Od niego przyszedł tylko jeden list, chociaż my wysłaliśmy mu prawdopodobnie już kilkanaście – powiedziała w rozmowie z działaczami na rzecz praw człowieka organizacji „Wiesna” Julia, matka chłopaka.
Jegor Dudnikow został zatrzymany w październiku ubiegłego roku. Według matki stanął w obronie dziecka, które chcieli zatrzymać. Wtedy Jegor „zdołał uniknąć aresztowania, bo kiedy [siłowiki] zaczęli go bić, pojawiły się u niego problemy z sercem”. Jegor został zabrany do szpitala.
Teraz mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.
Przetłumaczono z t.me/tutby_official/26177
