W Mińsku, Grodnie, Homlu, Pińsku, Bobrujsku i innych miastach odbył się Marsz Pokoju. Ulicami Mińska przeszły setki tysięcy ludzi. Funkcjonariusze sił bezpieczeństwa próbowali zablokować trasę marszu, jednak uczestnicy skręcali w boczne ulice i szli dalej. Przed pałacem prezydenckim zostawiono Łukaszence prezenty urodzinowe: wielkiego czarnego karalucha z kartonu, kapcie, „którymi wypędzają z domu karaluchy”, oraz śmigłowce i małe repliki więźniarek. Do manifestacji pod pałacem dołączyli Maria Kolesnikowa, Maksim Znak, Lilija Własowa.
Przed marszem w Mińsku milicja zebrała dziennikarzy w pobliżu parku im. Gorkiego. Po sprawdzeniu dokumentów przedstawiciel MSW stwierdził, że dla własnego bezpieczeństwa dziennikarze powinni trzymać się w odległości ok. 100 metrów zarówno od milicjantów, jak i maszerujących.
MSW poinformowało o zatrzymaniu w stolicy 140 osób, z których część już wypuszczono. W Mińsku 3 mężczyzn oskarżono o napaść na pojazd służbowy.
Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominique Raab potępił naciski na niezależne media na Białorusi.
Liderka strajku Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego Swiatłana Wołczak i jej mąż Michaił zostali zatrzymani. Rozprawa zaplanowana jest na poniedziałek 31 sierpnia.
Ponad 350 sportowców domaga się powtórzenia wyborów prezydenckich.
Dyrektorka redakcji Kyky.org i The Village, Sasza Romanowa napisała na Facebooku, że jest teraz w Madrycie z córką. Część dziennikarzy wyjechała na Ukrainę. Romanowa zaznaczyła, że redakcja nie zostanie w Kijowie i będzie kontynuować pracę w innym kraju.
Centrum Praw Człowieka „Wiasna” informuje o co najmniej 11 zatrzymanych podczas wczorajszego Marszu Kobiet. Zatrzymano także dziennikarza Radia Swaboda Alesia Pileckiego i kamerzystę Andreja Rabczyka, dziennikarza Biełsatu Zmiciera Mickiewicza i dziennikarza DW Pauluka Bykouskiego. Przewieziono ich do Departamentu Spraw Wewnętrznych Okręgu Kastrychnickiego, a następnie zwolniono.
Według oficjalnych informacji MSW zatrzymano 29 osób.
Ukraińcy przybyli pod ambasadę Białorusi w Kijowie, aby złożyć życzenia Aleksandrowi Łukaszence z okazji jego urodzin. Skandowano: „Niech żyje Białoruś”, „Wolność Białorusi”, „Łukaszenka do więźniarki”, „Nie dla represji”. Przyniesiono symboliczne prezenty: bukiet cierni z czarną wstążką, a także kawałek bruku i rosyjską flagę.
Swietłana Cichanouska poinformowała o swojej gotowości do negocjacji z władzami kraju pod warunkiem uwolnienia zatrzymanych uczestników protestów politycznych. Dialog ma dotyczyć procedury pokojowego przekazania władzy.
Łukaszenka znowu pojawił się z bronią w rękach. Redakcja RIA Nowosti otrzymała zdjęcie uzbrojonego Łukaszenki od rzeczniczki prasowej dyktatora w odpowiedzi na pytanie o miejsce jego przebywania. Fotografię wykonano przed Pałacem Niepodległości prawdopodobnie po południu 30 sierpnia, gdy w pobliżu odbywały się masowe protesty.
Zdjęcia: Tut.by