Zwolniono kolejnego białoruskiego dyplomatę, który potępił przemoc wobec nie zgadzających się ze zwycięstwem Łukaszenki.
Mowa o Andreju Sadowskim. W MSW zajmował on stanowisko doradcy ds. politycznych i konsularnych. Wcześniej pracował w Ambasadzie Białorusi w Izraelu.
Siostra Sadowskiego, Maryja, tak skomentowała zwolnienie brata: „Na papierze to wygląda jak wzajemnie uzgodniona decyzja – strony po prostu postanowiły rozwiązać stosunek pracy. On pracował tam prawie 20 lat (…) nie sprzeciwiając się przy tym swoim wartościom. Byłam ciekawa, kiedy zaproponują mu opuszczenie swojego stanowiska ze względów „politycznych”. Jak widać zajęło to jakiś czas”.
Sam Sadowski zareagował na zwolnienie wierszem:
„Pracodawca nie jest zbyt zadowolony
(Jego honor został splamiony?)
Nie pasował do formatu i zwolniony
Został za porozumieniem stron…”
Przetłumaczono z:
