Na tle trwającej agresji rosyjskiej na Ukrainę, reżim Łukaszenki coraz bardziej przypomina reżim stalinowski. W mijającym tygodniu te analogie stały się przejrzyste jak nigdy, po tym, kiedy na Białorusi pojawiła się „sprawa lekarzy” – podobnie jak w czasach Stalina w ostatnich latach jego życia.
Logika cyklu życiowego dyktatur zawsze jest dość podobna, dlatego można spodziewać się, że reżim Alaksandra Łukaszenki już wszedł w ostatnią fazę własnego istnienia. Zresztą, każda dyktatura, przeczuwając swój koniec, wcześniej czy później wchodzi w stan „paranoi”. Wygląda na to, że reżim Łukaszenki już w nim jest – przynajmniej do takiego wniosku można dojść, podsumowawszy wiadomości ostatniego tygodnia, które prezentujemy Państwu w naszym tradycyjnym podsumowaniu „Białoruś po tygodniu”.
Na Białorusi zatrzymano 35 ortopedów.
Po raz pierwszy ogłoszono konkretną liczbę zatrzymanych.
„Otrzymywali duże łapówki od obcokrajowców, podczas rewizji znaleziono po 650 tys. euro tylko w domach” – powiedział Łukaszenka.
Powiedział też, że lekarz, który wcześniej sam go badał, został zatrzymany w „sprawie ortopedów”.
Znany miński chirurg Andriej Lubiecki został skazany na 5 lat więzienia.
Lubiecki był sądzony na podstawie czterech artykułów kodeksu karnego – „aktywny udział w akcjach grupowych, które rażąco naruszają porządek publiczny”, „celowe działania mające na celu podżeganie do nienawiści społecznej”, „publiczne znieważanie przedstawiciela władzy” oraz „obrażanie” Alaksandra Łukaszenki.
„Wiele osób będzie potrzebowało mojego doświadczenia, wiedzy i umiejętności, jeśli będę wolny i będę robił to, co robię od 23 lat” – powiedział Lubiecki.
Hiszpańskie Centrum Wniosków Wizowych w Mińsku ogłosiło swoje zamknięcie.
Powód: „ograniczenie dostępu do lokalu przez wynajmującego”. Budynek jest również zamknięty dla wydawania paszportów. W celu zwrotu dokumentów Białorusinom proponuje się kontakt z właścicielem lub agencjami rządowymi.
Łukaszenka jest zaniepokojony możliwością powrotu do „tego, co wydarzyło się w 2020 roku”
Domaga się, aby szef MSW „rozprawił się ze swoimi podwładnymi”. Skrytykował także „całkowity bałagan” w systemie edukacji i zażądał „wyczyszczenia leserów” ze szkół. Łukaszenka wydał taką instrukcję nowemu ministrowi oświaty Andriejowi Iwaniecowi 19 kwietnia na spotkaniu „w sprawie zapewnienia ładu i porządku w kraju”.
Po obchodach w Buchenwaldzie oficjalne delegacje z Białorusi i Rosji zostały poproszone o nieprzybywanie na uroczystość wyzwolenia Mauthausen.
„Udział obu krajów byłby nie do pogodzenia z przysięgą ocalałych więźniów Mauthausen i ich pragnieniem pokoju i wolności” – wyjaśnił przewodniczący austriackiego Komitetu Mauthausen.
Dodał, że organizatorzy zapewnią złożenie wieńców i bukietów pod pomnikami Rosji i Białorusi pod nieobecność oficjalnych przedstawicieli.
Organizatorzy Wimbledonu postanowili nie dopuścić do udziału w turnieju sportowców z Białorusi i Rosji.
Odpowiednia decyzja pojawiła się na stronie turnieju. Organizatorzy wyrazili poparcie dla wszystkich dotkniętych konfliktem na Ukrainie.
Członkowie niezależnych związków zawodowych są masowo zatrzymywani na Białorusi.
19 kwietnia członkowie Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych i biuro organizacji zostali przeszukani, a przywódcy zatrzymani. 20 kwietnia trwały zatrzymania działaczy niezależnych związków zawodowych. W tej chwili znanych jest 17 osób.
Niemcy będą stopniowo rezygnować z rosyjskich zasobów energetycznych.
To jest ostateczna decyzja. Do końca 2022 roku Berlin zamierza całkowicie zaprzestać importu rosyjskiej ropy. Gaz jest następny.
