Swiatłana Cichanouska wystąpiła dzisiaj przed Radą Bezpieczeństwa ONZ.
Zwracała uwagę na tortury oraz liczne zatrzymania. Podkreśliła, że Łukaszenka nie jest już prawowitym reprezentantem Białorusinów. Poprosiła też o zwołanie nadzwyczajnej sesji RB ONZ, która omówiłaby obecną sytuację na Białorusi.
Przedstawiciel Białorusi w ONZ wydał oświadczenie, w którym uznał wystąpienie Cichanouskiej za nieuprawnione i nielegalne.
Przedstawiciel Rosji w ONZ stwierdził, że sytuacja na Białorusi nie powinna być omawiana w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, ponieważ nie stanowi zagrożenia dla pokoju na świecie i jest wewnętrzną sprawą tego kraju.
Poddał w wątpliwość prezydenturę Cichanouskiej, ale potwierdził, że rozpędzanie protestów miało miejscami brutalny charakter.
Na Białorusi odbyły się rozprawy w sprawach białoruskich dziennikarzy. Wszyscy zostali uznani za winnych i otrzymali po 3 dni więzienia (w związku z tym odzyskali dzisiaj wolność).
W trakcie rozpraw dziennikarzy odbyły się brutalne zatrzymania na Mińskim Państwowym Uniwersytecie Lingwistycznym.
Wieczorem zatrzymanych wypuszczono, a po uwolnieniu rozmawiali oni z władzami uniwersytetu nad konstruktywnymi rozwiązaniami umożliwiającymi dalszy strajk.
Strajkował dzisiaj ponownie Park Wysokich Technologii. Na miejsce dotarły nieoznakowane busy, ale po ich przybyciu ludzie się rozeszli. Funkcjonariusze wylegitymowali dziennikarzy i kazali im przekazać pracownikom PWT, że jeśli zbiorą się ponownie, to trafią na Akreścina.
Wieczorem tradycyjnie Białorusini protestowali w wielu miejscach kraju, ustawiając się w spontaniczne solidarnościowe łańcuchy, bądź wychodząc na główne place miast. Doszło do kolejnych zatrzymań.
Parlament Ukrainy wyraził solidarność z Białorusinami i podkreślił, że nie uznaje Łukaszenki za prezydenta Białorusi. (zdj.)
Zdjęcie: Радыё Свабода
Informacje:Белорусский портал TUT.BY /Радыё Свабода